Śląsk - Stelmet: Koszarek sprawdzi Skibniewskiego
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Śląsk - Stelmet: Koszarek sprawdzi Skibniewskiego

Starcie jednych z najlepszych rozgrywających w Polsce: Roberta Skibniewskiego oraz Łukasza Koszarka, a także pojedynki Lawrence’a Kinnarda z Quintonem Hosleyem - to z pewnością najciekawsze elementy spotkania Śląska Wrocław ze Stelmetem Zielona Góra. Transmisja w niedzielę od godz. 19.45 w Polsacie Sport News i Polsacie Sport HD.

,

Oba zespoły świetnie weszły w nowy sezon Tauron Basket Ligi. Śląsk w pierwszej kolejce pokonał King Wilki Morskie Szczecin, a w drugiej poradził sobie z Treflem Sopot. To ostatnie spotkanie miało dramatyczną końcówkę. W pierwszej połowie wrocławianie dominowali, ale później zespół trenera Dariusa Maskoliunasa zaczął odrabiać straty. W końcówce wszystko mogło się zdarzyć, ale ostatecznie to Śląsk wygrał 95:93. Świetny mecz rozegrał Lawrence Kinnard, który rzucił aż 31 punktów - to rekord tego sezonu.

- Mieliśmy świetną pierwszą kwartę. Graliśmy dobrze w obronie oraz w ataku i to był klucz do naszego wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie. W trzeciej i czwartej kwarcie byliśmy już chyba trochę zmęczeni. Szczególnie w ostatniej części gry było za dużo nerwów przy posiadaniu piłki. Zebraliśmy się w sobie. Obie drużyny grały twardo, ale to my wygraliśmy - powiedział na pomeczowej konferencji Kinnard.

Stelmet z kolei na razie rywalizował z beniaminkami. Najpierw na wyjeździe wygrał z Wikaną Start Lublin, a później u siebie okazał się lepszy od MKS Dąbrowa Górnicza (91:77). W tym drugim spotkaniu zielonogórzanie musieli naprawdę mocno zapracować na zwycięstwo. Zabrakło wtedy co prawda Quintona Hosleya, ale doskonale radził sobie za to Steven Burtt. Amerykanin rzucił aż 28 punktów i dołożył do tego cztery asysty.

- Dużo strat nie pozwoliło nam zbudować takiej przewagi, jaką chcieliśmy. Za każdym razem nas doganiali. Trochę nas zaskoczyli, grali intensywnie, mocno pod koszem. Nie wygraliśmy może taką przewagą, jakiej oczekiwali kibice, ale mecz był dobry i najważniejsze, że zwycięski - mówił po sporkaniu przed kamerą Stelmetu Aaron Cel.

Łukasz Koszarek i Steven Burtt - ta para rozgrywających może być jednym z największych zagrożeń dla ekipy Śląska. Przeciwko nim staną reprezentant Polski Robert Skibniewski, a także Mantas Cesnauskis, który jest w zeszłym sezonie grał w Stelmecie. Można się spodziewać, że w obronie przeciwko Burttowi będzie pomagał jeden z najbardziej wszechstronnych graczy całej Tauron Basket Ligi, czyli Roderick Trice.

Nie można także zapominać o Quintonie Hosleyu. Amerykanin to ciągle jedna z najważniejszych opcji ofensywnych zespołu prowadzonego przez trenera Andrzeja Adamka. Za jego zatrzymanie mogą być odpowiedzialni Denis Ikovlev i Lawrence Kinnard, którzy w poprzednich meczach pokazali, że świetnie wkomponowali się w ekipę Śląska.

Początek spotkania Śląsk Wrocław – Stelmet Zielona Góra w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News i Polsacie Sport HD od godz. 19.45.