Pierwszą okazją do spotkania z włocławskimi kibicami była Biesiada Kasztelańska, czyli największa impreza plenerowa w mieście, które Anwil reprezentuje. Jak co roku na plac przy Hali Mistrzów przybyło tysiące miłośników dobrej zabawy i tyle samo kibiców koszykówki. Anwil zaprezentował się w komplecie. Na wielkiej scenie pojawili się Seid Hajrić, Michał Sokołowski, Bartosz Jankowski, Adrian Warszawski, Mikołaj Witliński, Tomasz Krzywdziński, Danilo Mijatović, Dusan Katnić, Piotr Pamuła, Mateusz Kostrzewski, Elijah Johnson i Keith Clanton. Po nich przyszła kolej na trenerów: Dominika Narojczyka, Marcina Woźniaka, Andrzeja Plutę i Miliję Bogicevicia.
Zanim koszykarze pojawili się na scenie, gościli kibiców w specjalnym namiocie. Można było przyjść, zdobyć autograf, zrobić sobie zdjęcie. W sobotnich wydarzeniach udział wzięli Keith Clanton i Elijah Johnson, którzy dotarli do Włocławka tego samego dnia. - Jeszcze kilkanaście godzin temu byłem w Stanach i przygotowywałem się do podróży. Takiego sympatycznego spotkania jednak nie przewidziałem. W imieniu swoim, Keitha (który też dopiero co tu dotarł) i całej drużyny chciałbym podziękować fanom za miłe przywitanie - mówił Johnson.
Dzień po oficjalnej prezentacji gracze Anwilu wybrali się nad Wisłę, by na włocławskich bulwarach spotkać się z najmłodszymi adeptami basketu. Umiejętnościami trenerskimi wykazali się Piotr Pamuła, Mateusz Kostrzewski i Mikołaj Witliński. Poprowadzili zajęcia sportowe z udziałem dzieci, nie obyło się też bez zdjęć i autografów.
Jeśli jednak na Kujawach ktoś nie miał jeszcze okazji osobiście spotkać koszykarzy Anwilu, to informacji na ich temat może szukać w lokalnych mediach. Trener Milija Bogicević zgodził się bowiem gościć dziennikarzy na jednym z treningów.