Adrian Bogucki: Zawsze się coś znajdzie
fot. Karol Skiba, Grape Fotografia

,

Lista aktualności

Adrian Bogucki: Zawsze się coś znajdzie

- Jeśli chodzi o Teda Scotta to jest on specyficznym facetem, który ma bardzo szybkie możliwości regeneracji własnego organizmu - mówi Adrian Bogucki, trener odnowy biologicznej Kotwicy Kołobrzeg.

rn

 

,

Bartosz Szczechowski: Na czym polega Pana praca?

rn

Adrian Bogucki: Zajmuję się opieką medyczną zespołu. Chodzi tu m.in. o pełne przygotowanie w procesie suplementacji, zapewnianie stabilizatorów. Jeżeli chodzi o sprawy meczowe to mogę jeszcze dodać, że zajmuję się składem płynów, które przyjmują zawodnicy. Myślę jednak, że moją główna funkcją jest odnowa biologiczna, czyli gdy wracamy z meczów czy po tygodniu treningów chłopcy potrzebują szybkiego powrotu do pełnej dyspozycji.

rn

Jak długo trwa okres regeneracji zawodnika, który gra dużo minut w meczu np. Ted Scott? Ile potrzebuje czasu, aby dojść do siebie?

rn

- Jeśli chodzi o Teda to jest on specyficznym facetem, który ma bardzo szybkie możliwości regeneracji własnego organizmu. Jeżeli chodzi o odnowę po ciągu meczów, kiedy graliśmy turnieje no to potrzebowaliśmy 2-3 dni, aby powrócić do stuprocentowej formy. Jeżeli chodzi o pojedyncze mecze jest to kwestia 2 dni.

rn

Jak wygląda odnowa biologiczna po meczu ligowym?

rn

- Dostosowujemy ilość zabiegów do schorzeń, które u chłopaków występują. Wbrew pozorom każdy z nich ma jakiś problem. To nie jest tak, że biegają, choć niby wszystko jest w porządku, to jednak zawsze się coś znajdzie co boli, doskwiera w czasie gry czy biegu. Standardowym zabiegiem po meczu ligowym jest masaż, który powoduje rozluźnienie mięśnia. Mięśnie to najważniejsze elementy ciała koszykarzy, o które musimy dbać.

rn

Na czele wielu rankingów Tauron Basket Ligi znajdują się Afro-Amerykanie. Pomijając kwestie techniczne, czy według Pana są jakieś powody, że mają taką a nie inną przewagę nad resztą zawodników?

rn

- Z moich własnych obserwacji mogę powiedzieć, że ich mięśnie są bardziej elastyczne i w związku z tym są bardziej skoczni. Porównując ich do graczy z Europy pojawia się różnica w budowie, rzeźbie mięśni, która jest bardzo widoczna. Nie wydaję mi się jednak, że ma to wpływ na postawę. Każdy z nas jest indywidualistą i będzie robił to co potrafi najlepiej. Jeden będzie grał w kosza, jeden będzie grał w piłkę nożna  bez zależności od tego jaki kolor skóry posiada.

rn