Ofensywny mecz dla Polskiego Cukru
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Ofensywny mecz dla Polskiego Cukru

Czterech zawodników Polskiego Cukru zdobyło 18 i więcej punktów, a torunianie ostatecznie pokonali Polpharmę Starogard Gdański 99:90 w 11. kolejce Energa Basket Ligi.

,

Początek spotkania był niezwykle wyrównany, a goście potrafili wychodzić nawet na minimalne prowadzenie. Później Polski Cukier zanotował jednak serię 15:0 i po kolejnych trafieniach Donovana Jacksona, Bartosza Diduszki i Obiego Trottera prowadzili już 21:8. Sytuację starał się poprawiać jeszcze James Washington, ale po 10 minutach torunianie mieli aż 12 punktów przewagi. W drugiej kwarcie Joe Furstinger oraz Trevon Allen odrabiali straty Polpharmy - po trójce w kontrze tego drugiego przegrywała już tylko sześcioma punktami. Zespół trenera Marka Łukomskiego ciągle trzymał się blisko, a kolejna akcja wykończona przez Petera Olisemekę oznaczała remis! Po chwili kontra Stevena Haneya dała gościom małą przewagę. Polski Cukier odpowiedział na to kolejną serią - tym razem 9:0. Rzuty wolne Keyshawna Woodsa ustawiły wynik po pierwszej połowie na 53:46.

Dość szybko w trzeciej kwarcie przewaga ekipy trenera Jarosława Zawadki powiększyła się do 12 punktów dzięki kolejnym akcjom Jacksona. W zespole ze Starogardu Gdańskiego aktywni byli Grzegorz Surmacz i Steven Haney, ale ich trafienia to było zdecydowanie za mało na rywali. Po trójce Jacksona Polski Cukier po 30 minutach prowadził 72:60. Pojedyncze zrywy Polpharmy w kolejnej części meczu wystarczały do tego, żeby zbliżyć się na siedem punktów. Haney i Allen robili co mogli, ale nie do zatrzymania byli Kulig i Woods. Goście do samego końca ambitnie walczyli o lepszy wynik, ale sytuację pod kontrolą mieli torunianie. Ostatecznie zwyciężyli 99:90.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Keyshawn Woods z 22 punktami, 5 zbiórkami i 6 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Steven Haney z 20 punktami, 3 zbiórkami i 4 asystami.