Śnieg: Kto popełni mniej błędów, będzie mistrzem Polski
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Śnieg: Kto popełni mniej błędów, będzie mistrzem Polski

Kolejne wyrównane spotkanie w finale Energa Basket Ligi tym razem wygrała drużyna z Torunia. Polski Cukier prowadzi w serii z Anwilem Włocławek 3-2! Co po ostatnim meczu mówił Tomasz Śnieg?

,

Zespół trenera Dejana Mihevca wygrał piąty mecz finałowy 74:70, choć trzeba podkreślić, że obie drużyny momentami miały problemy ze skutecznością. W czwartej kwarcie seria Anwilu mogła zmienić oblicze spotkania, ale podobną odpowiedzieli gospodarze. Bardzo ważne akcje należały do Tomasza Śniega.

- W tym meczu był niski wynik - jak na tę serię. To pokazuje, że obie drużyny są już mocno wyeksploatowane. Musimy ustrzegać się błędów, grać konsekwentnie. Wiemy jak wygrywać we Włocławku, udało się nam to już dwa razy - podkreśla Śnieg.

Tym razem Rob Lowery nie był liderem Polskiego Cukru. Amerykanin narzeka na kontuzje, a swoje szanse dostają inni. Tym razem torunianom udało się “uruchomić” Cheikha Mbodja. Senegalczyk zdobył 16 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty - to był jego najlepszy występ w tegorocznej fazie play-off.

- W naszej drużynie nie ma możliwości, aby jeden zawodnik grał ponad 30 minut. To jest fizyczna walka, trener wie, że musi rotować składem, aby była świeżość. W końcowych minutach na parkiecie musi być optymalna piątka, która nie jest zmęczona. Rob to jest twardy zawodnik, miał już kilka urazów w tym sezonie, ale zawsze był gotowy do grania. Dzisiaj też nas nie zawiódł, nie patrzmy w statystyki. Potrafił pokierować drużyną, żył na ławce - to są małe rzeczy, ale bardzo ważne dla zespołu - tłumaczy rozgrywający.

Na mecz nr 6 obie drużyny przenoszą się do Włocławka. Zespół trenera Dejana Mihevca jest niezwykle blisko wywalczenia pierwszego w historii mistrzostwa Polski. Nie będzie to łatwe zadanie. Anwil we własnej hali może liczyć na doping kibiców, a w dodatku będzie bardzo zdeterminowany, aby doprowadzić do siódmego spotkania.

- Kto popełni mniej błędów, będzie mistrzem Polski. Prawda jest taka, że ciężko czymkolwiek się zaskoczyć. Musimy zrobić wszystko, żeby wykrzesać siły na środowe spotkanie. Tam chcemy zamknąć serię. Anwil nie będzie chciał jednak tego wypuścić, szczególnie przed własną publicznością - zaznacza Tomasz Śnieg.

Początek meczu nr 6 Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń w środę o godz. 17:30. Transmisja od 17:00 w Polsacie Sport.