Spotkanie w pierwszych minutach było dość wyrównane i po trafieniu Aarona Cela był remis 9:9. Sześć kolejnych punktów zdobyli jednak koszykarze gospodarzy, którzy tym samym odskoczyli mistrzom Polski. Stelmet miał spore problemy z powstrzymaniem Justina Doelmanna, dzięki któremu Valencia miała przewagę ośmiu punktów.
W drugiej kwarcie Hiszpanie kontrolowali sytuację na parkiecie i powiększali prowadzenie. Zielonogórzanie w tej części gry zdobyli tylko 11 punktów, popełniali sporo strat, a gospodarze doskonale to wykorzystali. Po akcji Sama van Rossoma Valencia wygrywała 43:24.
Druga połowa spotkania to dalsza dominacja zespołu z Hiszpanii. W ostatniej kwarcie po trójce Lubosa Bartona gospodarze prowadzili już nawet 72:41. Stelmet do końca spotkania nie potrafił w żaden sposób zagrozić rywalom. Valencia trafiła aż 11 trójek i zanotowała 17 asyst więcej od drużyny trenera Mihailo Uvalina.
Najlepszym strzelcem Stelmetu był Vladimir Dargicević, który rzucił 15 punktów. Christian Eyenga dołożył dziewięć punktów i osiem zbiórek.
Valencia BC - Stelmet Zielona Góra 90:53 (21:13, 22:11, 21:16, 26:13)
Valencia: Triguero 14, Doellman 13, Dubljević 13, Sato 12, Ribas 11, Van Rossom 11, Martinez 7, Barton 7, Lafayette 2, Sabater 0, Perez 0, Guardia 0
Stelmet: Dragicević 15, Eyenga 9, Cel 6, Chanas 5, Cesnauskis 5, Koszarek 4, Walker 3, Brackins 2, Hrycaniuk 2, Sroka 2, Kucharek 0