,

Lista aktualności

Monty Mack w Treflu

Nowym zawodnikiem Trefla Sopot został Monty Mack, doświadczony Amerykanin będzie miał za zadanie wzmocnić drużynę na pozycjach obwodowych.

,

- Jest to doświadczony gracz, łowca punktów dobrze spisujący się w obronie, o charakterze lidera, który nie boi się brać na siebie odpowiedzialności w ważnych fragmentach meczu i ma umiejętności pozwalające mu zdobywać dużo punktów, przy czym nie cierpi na tym gra zespołowa - tak charakteryzuje nowego zawodnika dyrektor sportowy Trefla Sopot Tomasz Kwiatkowski.

Monty Mack swoją koszykarską karierę rozpoczynał na Uniwersytecie Massachusetts, w którym przez trzy sezony był w czołowej piątce strzelców Konferencji Atlantic 10, a w 110 ze 123 rozegranych meczów notował podwójne zdobycze punktowe i do dziś jest drugim najlepszy strzelcem w historii swojej uczelni. Po studiach Mack występował we Włoszech, Turcji, Belgii, Czechach oraz Rumunii. Grając w Europie miał okazję udanie zaprezentować się nie tylko w ligach krajowych ale i w pucharach. Występował w FIBA Europe Cup w barwach Turku Telekom zdobywając średnio 13 punktów i notując 2 asysty. Grał także w Pucharze ULEB w barwach Dexii Mons-Hainaut oraz CEZ Nymburg, w barwach mistrza Czech zdobywał średnio 11,3 punktu oraz notował 3,3 asysty.

Przyjście nowego gracza nie wiąże się z odejściem nikogo z zespołu. - Nasz zespół i tak liczy tylko 11 zawodników - zaznacza Tomasz Kwiatkowski. Pojawienie się doświadczonego Amerykanina ma podnieść poziom stabilizacji i doświadczenia na pozycji rzucającego oraz rozgrywającego oraz wzmocnić rywalizację. - Do tej pory nasi zawodnicy na pozycjach rozgrywającego i rzucającego spędzali na parkiecie mniej więcej od 20 do 25 minut. Przyjście tego zawodnika zwiększy konkurencję i być może ktoś na tym ucierpi, jednak zależy to tylko i wyłącznie od tych zawodników. Na razie mają tą przewagę, że nowy zawodnik dopiero przychodzi, nie będzie od razu w świetniej formie, jednak jeśli ktoś przegra z nim przegra walkę o miejsce w składzie będzie mógł mieć pretensje tylko do siebie. Nie chcemy pozbawić kogoś grania, nasz zespół i tak liczy tylko 11 zawodników, chcemy tylko dodać coś czego naszym zdaniem brakowało drużynie - powiedział dyrektor sportowy Trefla.

Ostatnim klubem, w którym występował Mack była rumuńska BC Steaua Turabo Bukareszt. Amerykanin był liderem zespołu zdobywając średnio 17,6 pkt. i notując niemal 4 asysty. Występował także w rozgrywkach Ligi Bałkańskiej. - W kwietniu zakończył rozgrywki w lidze rumuńskiej gdzie jego drużyna odpadła w ćwierćfinale i od wtedy po prostu nie znalazł pracy, jest takich graczy sporo na rynku, doświadczonych czekających na ofertę, która będzie ich satysfakcjonowała, albo będę w takiej sytuacji kiedy będą musieli zgodzić się na mniejsze zarobki niż oczekiwali - stwierdził Tomasz Kwiatkowski.

- Dość długo zastanawialiśmy się czy będzie nas stać na dodanie jeszcze jednego gracza, kiedy dostaliśmy zielone światło postanowiliśmy wybrać gracza i po rozmowach udało nam się dojść do porozumienia z Monty Mackiem - zdradza dyrektor sportowy Trefla.

Nie jest jeszcze pewny występ Monty Macka w najbliższym meczu Tauron Basket Ligi. W tej chwili zamykane są wszelkie kwestie związane z jego przyjazdem, dodatkowo nie jest pewne w jakiej formie zawodnik trafi do zespołu. - Zawodnik trenował indywidualnie, oczywiście każdy gracz tak mówi, ale jeśli chodzi o doświadczonych Amerykanów na pozycjach obwodowych to faktycznie często trenują i dość szybko udaje im się dojść do formy. Są profesjonalistami, wiedzą że to ich zawód i są gotowi, że ktoś ich wezwie do pracy, więc muszą być gotowi do tego by z dnia na dzień wejść w reżim treningowy - powiedział Tomasz Kwiatkowski.

Nie traktujemy go jako zbawienie na najbliższy mecz, ma nas wzmocnić na decydujące mecze sezonu regularnego i później pomóc już nam w walce w play-off - zakończył Tomasz Kwiatkowski.