Kotwica - Siarka: Emocje do końca
fot. www.art-foto.eu

,

Lista aktualności

Kotwica - Siarka: Emocje do końca

W spotkaniu inaugurującym 11. Kolejkę Tauron Basket Ligi Kotwica Kołobrzeg przegrała na własnym parkiecie z Siarką Tarnobrzeg po dogrywce 87:97. Gości do zwycięstwa poprowadzili Stanley Pringle oraz Kevin Goffney, natomiast walkę ze strony gospodarzy podejmowali Ted Scott oraz Darrell Harris.

Ted Scott w piątkowym spotkaniu ustanowił nowy rekord punktów zdobytych w jednym meczu w tym sezonie w Tauron Basket Lidze. Amerykanin zdobył aż 41 punktów. – Z początku fatalnie mi szło. Trener powiedział, abym się nie przejmował i skupił w obronie, ponieważ z dobrej obrony wynika dobry atak – mówi rzucający Kotwicy.

Mecz rozpoczął się od fatalnej gry Kotwicy. Kołobrzeżanie nie trafiali z czystych pozycji co doprowadziło w pewnym momencie do wyniku 4:23. – Podejście drużyny w pierwszej połowie było nieprofesjonalne, próba dogonienia skończyła się sukcesem, ale przeciwnik nie wpadł w panikę – ocenia trener Kotwicy Dariusz Szczubiał.

W pierwszej, bardzo udanej dla gości połowie wyróżniała się czwórka zawodników Siarki – Stanely Pringle, Daniel Wall, Louis Truscott oraz Kevin Goffney. Przewagą zawodników trenera Bogdana Pamuły było bardzo dobrze zorganizowanie szybkie przejście z obrony do ataku – Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Trzymaliśmy się razem, twardo broniliśmy. To spotkanie było bardzo ciężkie, ale ostatecznie odnieśliśmy upragnione zwycięstwo – relacjonuje środkowy Siatki Louis Truscott.

Na drugą połowę Kotwica wyszła odmieniona. Kołobrzeżanie grali pewniej, co pozwoliło zmniejszyć dystans do Siarki. Dobrą zmianę dał Michał Wołoszyn z Kotwicy, który dwukrotnie asystował przy celnych rzutach za trzy punkty Scotta. Czarodzieje z Wydm systematycznie odrabiali straty, ale niesamowity tego wieczoru był Stanley Pringle z Siarki, który pewnie sobie radził z obroną kołobrzeżan.

Czwarta kwarta to zdecydowanie Ted Scott show. Na 23 punkty drużyny w tej kwarcie, Amerykanin zdobył 21, a także miał asystę przy pozostałych dwóch punktach. Za sprawą niesamowitej postawy Scotta kołobrzeżanie dogonili Siarkę i wszystko wskazywało na bardzo emocjonującą końcówkę.  Gdy piąty faul otrzymał Pringle, kibice zgromadzeni w Hali Milenium spodziewali się zwycięstwa gospodarzy. Przy stanie 77:79 dla Siarki o przerwę poprosił trener Dariusz Szczubiał. 10 sekund przed końcem IV kwarty piłkę otrzymał Ted Scott.

Amerykanin wszedł pod kosz i podał do Darrella Harrisa, który doprowadził do dogrywki. - Akcja była przygotowana pod Teda. Kiedy wchodził on pod kosz, otworzyłem się po zasłonie i zgubiłem Truscotta. Ted mnie zobaczył i nie pozostało mi nic innego jak zdobyć 2 punkty - mówi Darrell Harris z Kotwicy.

W dogrywce Siarka przejęła kontrolę. Mimo dwóch celnych rzutów za 3 punkty Anthonego Fishera ze strony gospodarzy, goście zdołali odnieść w  Kołobrzegu zwycięstwo. – Nie jestem zadowolony ze swojej postawy. Przegraliśmy mecz i tylko to się liczy. Mogłem grać lepiej. Mogłem mieć więcej asyst, a także lepiej bronić – kończy rozgrywający Kotwicy, Anthony Fisher.

W sobotę 18 grudnia o godzinie 18 dojdzie do kolejnego meczu pomiędzy Kotwicą, a Siarką. To spotkanie zostanie rozegrane w ramach fazy grupowej Pucharu Polski.