King wygrywa w Słupsku
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

King wygrywa w Słupsku

King Szczecin od drugiej kwarty kontrolował spotkanie Energa Basket Ligi w Słupsku i ostatecznie zwyciężył z Grupa Sierleccy Czarnymi 83:66.

 

,

Spotkanie od początku było bardzo wyrównane i żadna z ekip nie potrafiła zbudować większej przewagi. Dopiero po późniejszych rzutach wolnych Jakuba Schenka gospodarze byli lepsi o trzy punkty. Szybko sytuację zmieniał jednak Filip Matczak. Ostatecznie jednak dzięki zagraniu Pawła Leończyka po 10 minutach był remis - po 16. W drugiej kwarcie po trójce Shavona Colemana Grupa Sierleccy Czarni mieli cztery punkty przewagi, ale serią 11:0 odpowiedzieli na to szczecinianie i po akcji Kacpra Borowskiego prowadzili siedmioma. Straty zmniejszali jeszcze DiLeo oraz Schenk, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 34:36.

Trzecią kwartę zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego rozpoczął od serii 7:0 i po trójce Tony’ego Meiera był już lepszy o dziewięć punktów. Dzięki późniejszym zagraniom Zaca Cuthbertsona i Filipa Matczaka różnica wzrosła aż do 16 punktów! Mimo niezłej postawy Pawła Leończyka, gospodarze nie byli w stanie odrabiać strat. Po indywidualnej akcji Matczaka po 30 minutach było 46:60. W trzeciej kwarcie prowadzenie Kinga wzrosło do nawet 22 punktów dzięki zagraniom Fayne’a i Cuthbertsona. Później jednak drużyna trenera Mantasa Cesnauskisa zareagował serią 10:0 i po rzutach z dystansu Brae Iveya i Bartosza Jankowskiego traciła już tylko 12 punktów do rywali. Dzięki szybkim odpowiedziom Mazurczaka i Meiera przyjezdni ciągle kontrolowali jednak wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie King zwyciężył 83:66.

Najlepszym graczem gości był Zac Cuthbertson z 18 punktami, 4 zbiórkami i 4 przechwytami. Brae Ivey zdobył 18 punktów i 3 asysty dla gospodarzy.