Suzuki Arka rewelacyjna w ostatniej kwarcie, pokonała MKS
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Suzuki Arka rewelacyjna w ostatniej kwarcie, pokonała MKS

Co za powrót Suzuki Arki! Gdynianie zagrali świetną ostatnią kwartę i dzięki temu wygrali z MKS Dąbrowa Górnicza 84:74 w poniedziałkowym spotkaniu Energa Basket Ligi.

 

,

Na początku spotkania dzięki trafieniom Joe Chealeya i Trevona Bluietta to przyjezdni byli lepsi o pięć punktów. Później ta różnica nawet rosła, w czym pomagali wysocy - Martin Krampelj i Ousmane Drame. Trey Wade i Novak Musić starali się powoli na to reagować, ale ich akcje nie wystarczały. Dzięki zagraniu Macieja Kucharka po 10 minutach było 15:21. Zaraz na początku drugiej kwarty do remisu doprowadził James Florence. Dąbrowianie jeszcze chwilę mieli jednak inicjatywę w ofensywie. Co prawda w pewnym momencie Suzuki Arka była lepsza o pięć punktów dzięki rzutom wolnym Bartłomieja Wołoszyna, ale kolejne wyrównanie zapewnił Gerry Blakes. Ostatecznie dzięki trafieniu Marcina Piechowicza pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:41.

W trzeciej kwarcie zespół trenera Jacka Winnickiego budował przewagę. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością, ale po rzutach wolnych Macieja Kucharka to przyjezdni byli lepsi o 10 punktów. Novak Musić z Adamem Hrycaniukiem starali się później reagować, ale dzięki trójce Trevona Bluietta po 30 minutach było 51:61. Drużyna z Gdyni nie zamierzała się poddawać - kolejną część meczu rozpoczęła od serii 10:0 i po akcji wykończonej przez Wiktora Sewioła był już remis! Po chwili Trey Wade dawał im przewagę! Kolejne akcje Sewioła i Musiacia sprawiały, że w tej kwarcie było już 20:1. Zespół trenera Krzysztofa Szubargi przejął kontrolę nad meczem, a dąbrowianie nie byli już w stanie nawiązać rywalizacji. Ostatecznie Suzuki Arka zwyciężyła 84:74.

Najlepszym graczem gospodarzy był DJ Fenner z 21 punktami i 10 zbiórkami. Martin Krampelj zdobył dla gości 17 punktów i 6 zbiórek.