King lepszy od Twardych Pierników
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

King lepszy od Twardych Pierników

Dzięki bardzo dobrej ostatniej kwarcie King Szczecin pokonał Twarde Pierniki Toruń 81:73 w czwartkowym spotkaniu Energa Basket Ligi.

 

,

Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli goście, którzy po trafieniach Bryce’a Browna i Zaca Cuthbertsona prowadzili 2:9. Twarde Pierniki zaczęły odrabiać straty głównie dzięki dobrej postawie Joeya Brunka. Kacper Borowski i Phil Fayne starali się budować przewagę szczecinian, ale dzięki kolejnej akcji Brunka po 10 minutach był remis po 14. Vasa Pusica na początku drugiej kwarty dawał przewagę gospodarzom. Później dzięki niemu uciekali nawet na osiem punktów! Następnie swoją serią odpowiedział King, a dzięki zagraniu Borowskiego ponownie był remis. Ostatecznie buzzer-beater Jamesa Eadsa oznaczał, że to przyjezdni wygrali pierwszą połowę 38:40.

Kolejna kwarta była bardzo wyrównana i toczyła się w rytmie kosz za kosz. Później trójki Sterlinga Gibbsa i Bartosza Diduszki dawały małą przewagę zespołowi trenera Milosa Mitrovicia. Szybko sytuację zmieniali jednak James Eads oraz Filip Matczak. Ostatecznie dzięki trafieniu tego drugiego po 30 minutach było 57:58. W następnej części spotkania ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego zanotowała rewelacyjną serię 12:0, którą dopiero po pięciu minutach przełamał Brunk. Ciągle świetnie prezentowali się Matczak oraz Fayne, co dawało dużo spokoju przyjezdnym. Ostatecznie King zwyciężył 81:73.

Najlepszym zawodnikiem gości był Phil Fayne z 18 punktami i 6 zbiórkami. Vasa Pusica zdobył dla gospodarzy 20 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty.