WKS Śląsk w finale Energa Basket Ligi!
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

WKS Śląsk w finale Energa Basket Ligi!

Po 18 latach przerwy WKS Śląsk wraca do finału Energa Basket Ligi! Wrocławianie w decydującym spotkaniu pokonali na wyjeździe Grupa Sierleccy Czarnych Słupsk 81:71 i zwyciężyli w serii 3-2. Pierwszy mecz rywalizacji o złoto przeciwko Legii Warszawa już 17 maja o godz. 20:30. Transmisja w Polsat Sport.

 

,

Wynik rzutem z dystansu otworzył Billy Garrett, ale później aktywni byli Kerem Kanter oraz Ivan Ramljak i to goście mieli pięć punktów przewagi. Później przewaga wzrastała m. in. dzięki zagraniu Aleksandra Dziewy, a po akcji Szymona Tomczaka wynosiła aż 10 punktów. Sytuację starał się poprawiać Jakub Musiał, ale trójka D’Mitrika Trice’a ustaliła wynik po 10 minutach na 18:28. W drugiej kwarcie Grupa Sierleccy Czarni zbliżyli się nawet na trzy punkty po zagraniach Marcusa Lewisa oraz Bartosza Jankowskiego. Lewis po chwili sprawiał, że słupszczanie przegrywali już tylko punktem! Z drugiej strony ciągle świetny był jednak Kerem Kanter, a ekipa trenera Andreja Urlepa nie pozwalała rywalom na wiele więcej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:46.

Kolejne pojedyncze akcje Marcusa Lewisa na początku trzeciej kwarty nie wystarczały na doprowadzenie chociażby do remisu. Kerem Kanter oraz Travis Trice utrzymywali wrocławian na prowadzeniu. Po późniejszym trafieniu D’Mitrika Trice’a goście byli lepsi o 10 punktów. Ostatecznie po 30 minutach było 53:62. W czwartej kwarcie zespół trenera Mantasa Cesnauskisa nie zamierzał się poddawać. Dzięki rzutom wolnym Beau Beecha przegrywał tylko pięcioma punktami i nadal był w grze. W ważnych momentach dodatkową energię pokazywali jednak Ivan Ramljak oraz Aleksander Dziewa. Po chwili i rzucie Kodiego Justice’a przewaga ponownie wzrosła do 10 punktów. Ostatecznie WKS Śląsk wygrał 81:71, zwyciężył w serii 3-2 i awansował do finału Energa Basket Ligi!

Najlepszym graczem gości był Kerem Kanter z 20 punktami, 9 zbiórkami i 3 asystami. Billy Garrett zdobył dla gospodarzy 28 punktów i 4 asysty.