Udana pogoń Arged BM Stali i wygrana z Treflem
fot. Rafał Jakubowicz/Arged BM Stal

,

Lista aktualności

Udana pogoń Arged BM Stali i wygrana z Treflem

Arged BM Stal musiała gonić wynik prawie przez 30 minut! Ostatecznie ostrowianie pokonali Trefla Sopot 86:78 w jedynym niedzielnym spotkaniu Energa Basket Ligi.

,

Trefl na początku zaskoczył rywali - dzięki trójkom Michała Kolendy i Mateusza Szlachetki prowadził już 10:3. Ostrowianie krok po kroku zmniejszali różnicę - po rzucie z dystansu Micahela Younga przegrywali tylko trzema punktami. Ekipa trenera Marcina Stefańskiego zanotowała później rewelacyjną serię 10:0 (doskonały fragment Yannicka Franke), a po 10 minutach było 16:26. W drugiej kwarcie sopocianie nie przestawali grać świetnie w ataku. Po rzucie wolnym Mateusza Szlachetki było już 15 punktów różnicy. Gospodarze starali się odrabiać straty trójkami, ale to nie przynosiło odpowiednich skutków. Dopiero szybkie kontry pozwoliły zbliżać się do rywali. Niespodziewanie z dystansu zaczął trafiać Josh Sharma. Po późniejszej trójce Michała Kolendy pierwsza połowa zakończyłą się wynikiem 38:46.

Rzut z dystansu Jamesa Florence’a na początku trzeciej kwarty zbliżył Arged BM Stal na zaledwie trzy punkty. Później James Palmer podobnym trafieniem zmniejszył różnicę do punktu! Ten sam zawodnik po chwili doprowadził już do remisu. Trefl ciągle nie chciał pozwolić na nic więcej. Ostatecznie jednak efektowna dobitka Denzela Anderssona sprawiła, że po 30 minutach było 63:61. W kolejnej części spotkania sopocianie wracali na prowadzenie po akcjach Gruszeckiego oraz Franke. Szybko zmieniał to jednak Michael Young. Dodatkowo, w ważnych momentach trener Igor Milicić mógł ponownie liczyć na Florence’a. Końcówka spotkania była już pod kontrolą ostrowian, którzy ostatecznie zwyciężyli 86:78.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był James Florence z 24 punktami, 4 zbiórkami i 4 asystami. Karol Gruszecki zdobył dla gości 22 punkty, 2 zbiórki i 2 asysty.