Gospodarze świetnie weszli w to spotkanie i po chwili prowadzili już 7:0 dzięki akcji Thomasa Davisa. W pewnym momencie Trefl zareagował jednak na to swoją serią - 11:0 - i po rzucie Younga miał już pięć punktów przewagi! Straty zmniejszyli jeszcze Mateusz Dziemba i Szymon Szymański, a po 10 minutach przyjezdni prowadzili tylko 18:17. W drugiej kwarcie sopocianom udało się uciec nawet na 10 punktów po kolejnej akcji Brandona Younga. Polski Cukier Pszczółka Start krok po kroku odrabiał straty, a po chwili do remisu doprowadzili Doron Lamb i Roman Szymański. W samej końcówce tej części meczu rewelacyjny był jednak Tweety Carter - dzięki niemu to ekipa trenera Davida Dedka prowadziła po pierwszej połowie 35:31.
W kolejnej części meczu Trefl powoli odrabiał straty, a do remisu doprowadził Josh Sharma. Po chwili przewagę ekipie trenera Marcina Stefańskiego dawał Yannick Franke. Spotkanie było bardzo wyrównane, a po trójce Damiana Jeszkego lublinianie ponownie zbliżali się na punkt. Ostatecznie po 30 minutach sopocianie wygrywali 50:48. Czwarta kwarta toczyła się w rytmie “kosz za kosz” i była niezwykle zacięta. W końcówce to przyjezdni byli jednak lepsi w ofensywie i utrzymywali niską przewagę. Później jednak Doron Lamb idealnie wykorzystał błędy Trefla i rzutami wolnymi doprowadził do remisu. Ostatnia akcja należała jednak do gości. Sprawy w swoje ręce wziął Brandon Young - trafił trójkę i zapewnił swojej ekipie zwycięstwo 73:70.
Najlepszym zawodnikiem gości był Yannick Franke z 25 punktami, 6 zbiórkami i 3 asystami. Tweety Carter zdobył dla gospodarzy 18 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty.