MKS pokonał HydroTrucka po emocjonującej końcówce
fot. Tadeusz Surma/PGE Spójnia

,

Lista aktualności

MKS pokonał HydroTrucka po emocjonującej końcówce

Spore emocje w końcówce niedzielnego meczu Energa Basket Ligi w Radomiu! Ostatecznie MKS Dąbrowa Górnicza pokonał HydroTruck 78:75.

,

MKS wszedł w to spotkanie z niesamowitą energią - nie do zatrzymania był Josip Sobin, a po wsadzie Derricka Fennera było już 8:0. Później trafiał też Filip Małgorzaciak, a dzięki kolejnej akcji Fennera przewaga wzrosła do 11 punktów. A.J. English i Anthony Ireland starali się poprawiać sytuację, ale to nie wystarczało na rozpędzonych rywali. Po trafieniu Milivoje Mijovicia po 10 minutach było 25:11. Michael Lewis oraz Josip Sobin w drugiej kwarcie utrzymywali sporą przewagę ekipy trenera Jacka Winnickiego. Później lepiej zaczął prezentować się Michael Moore, a po rzutach wolnych Englisha gospodarze zbliżyli się na osiem punktów. Ostatecznie jednak to MKS po pierwszej połowie wygrywał 44:33.

W trzeciej kwarcie niezłe fragmenty notował Filip Kraljević, ale zespół trenera Marka Popiołka nie do końca potrafił zmniejszać różnicę. Dopiero późniejsze akcje Englisha zbliżyły tę ekipę na pięć punktów. To nie był koniec dobrej gry HydroTrucka - dwie trójki Aleksandra Lewandowskiego oznaczały, że tracił tylko punkt! Ostatecznie po 30 minutach było 56:59. Po rzutach wolnych Filipa Zegzuły radomianie na początku czwartej kwarty po raz pierwszy wyszli na prowadzenie! Dąbrowianie nie poddawali się, a po kilku minutach dzięki Mijoviciowi ponownie zmieniali sytuację na swoją korzyść. Końcówka była bardzo emocjonująca, ale na linii rzutów wolnych nie zawodził Michael Lewis. W ostatniej akcji do dogrywki mógł doprowadzić jeszcze Lewandowski, ale nie trafił. MKS zwyciężył 78:75.

Najlepszym graczem gości był Josip Sobin, który zdobył 16 punktów, 6 zbiórek, 2 asysty i 3 bloki. A.J. English zdobył dla gospodarzy 23 punkty i 4 asysty.