Emocje w Bydgoszczy, górą Pszczółka Start
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Emocje w Bydgoszczy, górą Pszczółka Start

Spore emocje w czwartkowym meczu Energa Basket Ligi w Bydgoszczy! Ostatecznie dzięki lepszej końcówce Pszczółka Start Lublin pokonała Enea Astorię 92:89.

,

Początek meczu należał do przyjezdnych, którzy głównie dzięki akcjom Sherrona Dorsey-Walkera prowadzili 6:0. Bydgoszczanie gonili wynik, a trójka Jakuba Nizioła zbliżała ich później na dwa punkty. Po chwili Pszczółka Start zanotowała serię 8:0 i ponownie kontrolowała wydarzenia na parkiecie. To właśnie ta ekipa utrzymywała dobrą skuteczność, a po 10 minutach prowadziła 35:28. Drugą kwartę Enea Astoria rozpoczęła od sześciu punktów bez odpowiedzi rywali i już była blisko. Późniejsze trafienia Coreya Sandersa oraz Adriana Boguckiego dały już prowadzenie. Spotkanie zdecydowanie się wyrównało, a sytuacja zmieniała się prawie co rzut. Ostatecznie dzięki akcjom Devina Searcy’ego pierwsza połowa zakończyła się lepiej dla lublinian - 53:49.

Jakub Nizioł i Corey Sanders byli bardzo aktywni w trzeciej kwarcie - dzięki tym zawodnikom drużyna trenera Artura Gronka zdobywała małą przewagę. Devin Searcy i Sherron Dorsey-Walker ponownie zmieniali wynik na korzyść przyjezdnych. Sanders dwoił się i troił, ale rzuty wolne Dorsey-Walkera oznaczały, że po 30 minutach było 69:72. Kosz za kosz - tak wyglądał też początek czwartej kwarty. Nawet gdy po trójce Damiana Jeszkego Pszczółka Start uciekała na cztery punkty, to szybko do remisu doprowadzał Sanders. Końcówka była bardzo emocjonująca. Na minutę przed końcem kluczową trójkę trafił Thomas Davis, później rzuty wolne dołożył Dustin Ware i to zespół trenera Davida Dedka cieszył się ze zwycięstwa 92:89.

Najlepszym graczem gości był Sherron Dorsey-Walker z 23 punktami i 4 asystami. Corey Sanders zdobył dla gospodarzy 31 punktów i 6 asyst.