Zespół trenera Alessandro Magro gra ostatnio bardzo dobrze, a niedawno pokonał PGE Spójnię Stargard. Pozytywne wyniki pozwalają tej ekipie być coraz bliżej fazy play-off. Zdecydowanie większe problemy ma Anwil. Zmiana trenera oraz dołączenie nowych zawodników na razie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Włocławianie wygrali co prawda w Gliwicach, ale później musieli uznać wyższość Legii.
W tym spotkaniu sporo może zależeć od tego, czy na parkiecie pojawią się Curtis Jerrells i Shawn Jones. Ten pierwszy już zadebiutował w ekipie trenera Przemysława Frasunkiewicza, ale ostatnio doznał urazu i nie prezentował się najlepiej. Kontuzję leczył także Jones, a jego obecność w polu trzech sekund może okazać się kluczowa. W MKS największym zagrożeniem w “pomalowanym” może być Malcolm Rhett, a całkiem nieźle radzi sobie także Milivoje Mijović.
Ważne może okazać się także to, który z silnych skrzydłowych - Michał Nowakowski czy Walerij Lichodiej - trafi więcej trójek. Wyzwaniem dla drużyny trenera Alessandro Magro z pewnością będzie próba powstrzymania Ivana Almeidy. Z drugiej strony ciągle świetną formę pokazuje wszechstronny Lee Moore, a dodatkowo gospodarze będą mogli liczyć na powołanego do szerokiego składu kadry Andrzeja Mazurczaka.
Początek transmisji spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - Anwil Włocławek w sobotę o 17:30 w Polsat Sport Extra.