Dla MKS to będzie kolejny mecz w ciągu kilku dni - jeszcze w czwartek rywalizował z Enea Zastalem BC Zielona Góra. Po słabszym początku sezonu zawodnicy trenera Alessandro Magro grają teraz zdecydowanie lepiej, zachowując szanse na play-off. PGE Spójnia z kolei przegrała niedawno z Legią Warszawa, a teraz postawiła na wzmocnienie ławki trenerskiej. Pierwszym szkoleniowcem został Marek Łukomski, a jego asystentem pozostanie Maciej Raczyński.
Do zespołu ze Stargardu niedawno dołączył Jerome Dyson, który ma świetne CV, ale swoich największych umiejętności jeszcze w Energa Basket Lidze nie pokazał. Może tym razem się uda? Jego rywalem będzie z pewnością Lee Moore, czyli zdecydowany lider ekipy z Dąbrowy Górniczej oraz Andy Mazurczak, który wraz z rozwojem sezonu radzi sobie coraz lepiej.
Amerykanie Nick Faust i Raymond Cowels są bardzo ważnymi elementami ofensywy PGE Spójni. Vytenis Cizauskas czy Elijah Wilson z pewnością będą mieli z nimi dużo pracy. Ważne może okazać się również to, jak przeciwko Michałowi Nowakowskiemu zagra wszechstronny Mateusz Kostrzewski.
Transmisja spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Spójnia Stargard w poniedziałek o godz. 17:30 w Polsat Sport Extra.