Radomianie nie zaliczą ostatniego okresu do udanych - przegrali zarówno z Anwilem Włocławek, jak i z Zastalem Enea BC Zielona Góra. King miał dłuższą przerwę, a 6 listopada dość wyraźnie przegrał z WKS Śląskiem Wrocław. Czy przez ostatni czas szczecinianie poprawili coś w swojej grze i teraz zaprezentują się lepiej?
Sporo będzie zależało od Dustina Ware’a, który wraca do drużyny. Rozgrywający powinien okazać się dobrym uzupełnieniem dla Jakuba Schenka, który do tej pory pełnił funkcję pierwszej “jedynki”. Na tym ruchu powinien jednak zyskać cały zespół - Amerykanin z pewnością dołoży sporo punktów, a w dodatku drużyna będzie w stanie utrzymać lepszą intensywność i tempo gry. Ciekawe jak Ware poradzi sobie z innym zawodnikiem wracającym do EBL - niezwykle ofensywnym Jabarie Hindsem.
Warto będzie się również przyglądać rywalizacji Robertsa Stumbrisa ze znanym z dobrej defensywy Thomasem Davisem. Zawodnik Kinga poprawił w ostatnim czasie rzut z dystansu. Który z tych zawodników trafi tym razem więcej trójek? Pod koszem kluczowy będzie pojedynek wszechstronnego Michaela Fakuade z coraz lepszym Danilo Ostojiciem.
Początek transmisji spotkania HydroTruck Radom - King Szczecin w czwartek o 17:30 w Polsat Sport Extra.