Polpharma walczyła, ale Legia lepsza
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Polpharma walczyła, ale Legia lepsza

Polpharma Starogard Gdański momentami była niezwykle blisko rywali, ale ostatecznie to Legia Warszawa zwyciężyła 97:90 w piątkowym spotkaniu Energa Basket Ligi.

,

Jamel Morris i Justin Bibbins doskonale weszli w ten mecz i po kolejnej trójce tego pierwszego Legia miała już 10 punktów przewagi. Później świetnie radził sobie też Dariusz Wyka, a defensywa Polpharmy nie wyglądała najlepiej. Dodatkowo, można było zauważyć sporą przewagę gości w zbiórkach. Po wsadzie Wyki po 10 minutach było aż 25:10. Na początku drugiej kwarty James Washington ożywił nieco grę starogardzian. Po późniejszej trójce Trevona Allena i wsadzie Petera Olisemeka zespół trenera Marka Łukomskiego zbliżył się nawet na trzy punkty! Sytuację klubu z Warszawy uspokajały rzuty z dystansu Adama Linowskiego i Grzegorza Kamińskiego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:34.

W trzeciej kwarcie na parkiecie jednak pojawił się Michał Sokołowski. Mimo że Polpharma potrafiła zbliżyć się jeszcze na trzy punkty, to później wydarzenia kontrolowała ekipa trenera Wojciecha Kamińskiego. Bardzo aktywny był Grzegorz Kulka, a po rzucie Bibbinsa uciekali nawet na 14 punktów. Sytuację starał się jeszcze zmieniać Sebastian Kowalczyk - jego trójki znacznie zmniejszały straty. Po 30 minutach było jednak 66:57 dla gości. Dzięki Peterowi Olisemece starogardzianie w ostatniej części meczu trzymali się w grze. Jakub Karolak oraz Jamel Mooris (a przede wszystkim ich rzuty z dystansu) sprawiali jednak, że Legia mogła być jednak spokojna o wynik. Ostatecznie zwyciężyła 97:90.

Najlepszym strzelcem gości był Jamel Morris z 23 punktami, 6 zbiórkami i 3 asystami. Peter Olisemeka zdobył dla gospodarzy 21 punktów i 12 asyst.