Trefl radzi sobie w tym sezonie bardzo dobrze. Drużyna, która walczyła w poprzednich rozgrywkach o utrzymanie, została przebudowana i teraz gra świetnie. Sopocianie wygrali 5 z 6 spotkań, w tym zaskakująco z Anwilem we Włocławku. WKS Śląsk z kolei po słabszym początku zaczyna prezentować się coraz lepiej - wygrał już dwa mecze z rzędu i ma ochotę na przedłużenie tej serii!
Warto będzie się przyglądać starciu reprezentacyjnych rozgrywających: doświadczony Kamil Łączyński sprawdzi młodego Łukasza Kolendę. Zawodnik zespołu z Wrocławia dostał bardzo dużą rolę i trzeba przyznać, że radzi sobie z nią doskonale - statystycznie to jego najlepszy sezon w karierze. Kolenda wchodzi z ławki, ale daje drużynie potrzebną energię, trójki i niekonwencjonalne podania.
Jednym z najważniejszych graczy Trefla jest Nana Foulland. Podkoszowy świetnie zachowuje się w polu trzech sekund - i to po obu stronach boiska! To najlepszy zbierający (9 zbiórek na mecz) i drugi blokujący (1,7 bloku) całej Energa Basket Ligi. Teraz będzie się starał go powstrzymać wracający do gry Michael Humphrey, ale pomagać mu będą też Michał Gabiński i Aleksander Dziewa.
To spotkanie warto będzie też oglądać ze względu na starcia strzelców. Devoe Joseph będzie chciał trafić więcej trójek niż Cameron Ayers! Czy Michał Kolenda zatrzyma Torina Dorna?
Transmisja meczu WKS Śląsk Wrocław - Trefl Sopot w czwartek od 20:20 w Polsat Sport News.