Zespół prowadzony przez trenera Marcina Lichtańskiego przegrał dotychczas z Anwilem, PGE Spójnią i Treflem (po dogrywce). Trzeba jednak podkreślić, że z meczu na mecz gra Polpharmy wygląda coraz lepiej. Niektórzy zawodnicy nie pokazali jeszcze pełni swojego potencjału - być może w najbliższym starciu przed własną publicznością okażą się skuteczniejsi.
GTK przegrywało najpierw z MKS po dwóch dogrywkach i minimalnie z Kingiem, aby w ostatniej kolejce sprawić sporą niespodziankę. Gliwiczanie wygrali na wyjeździe z Asseco Arką Gdynia! Nie byłoby to możliwe bez dobrej obrony i zawodników, którzy dotychczas byli na drugim planie - świetnie zagrali Payton Henson oraz Dawid Słupiński.
Liderem ekipy ze Starogardu Gdańskiego jest Kamau Stokes. Rozgrywający bierze na siebie całkiem sporo - to najlepszy strzelec tej drużyny (23 punkty), a zarazem najlepszy asystujący (5,3 asysty). W tym momencie jednak jego dobre statystyki nie przekładają się na wyniki zespołu. Teraz jego bezpośrednim rywalem będzie Duke Mondy, lider podających w całej Energa Basket Lidze - notuje średnio 9,7 asysty na mecz.
Ciekawym graczem jest Isaiah Wilkins - pasierb słynnego Dominique’a Wilkinsa. Jest bardzo wszechstronny - w spotkaniu z Treflem zdobył punkty i blok, które były kluczowe do doprowadzenia do dogrywki. Dobre warunki fizyczne ułatwiają mu walkę o zbiórki, jest też odważny w rzutach za trzy, mimo że jego skuteczność nie jest najlepsza. W starciu z GTK zmierzy się m.in. z Milivoje Mijoviciem. Serbski podkoszowy to solidny zawodnik ze sporymi możliwościami technicznymi. Nie jest zbyt atletyczny, ale dzięki swojemu doświadczeniu potrafi zdobywać mnóstwo punktów.
Początek transmisji Polpharma Starogard Gdański - GTK Gliwice w piątek o 17:30 w Polsat Sport.