Emocje w Sopocie! Trefl pokonał Polpharmę po dogrywce
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Emocje w Sopocie! Trefl pokonał Polpharmę po dogrywce

Działo się w sobotnim meczu Energa Basket Ligi w Sopocie! Ostatecznie po dogrywce Trefl Sopot pokonał Polpharmę Starogard Gdański 95:91.

,

Początek spotkania był wyrównany, ale trzeba podkreślić, że to Trefl był stroną przeważającą. Agresywna obrona Polpharmy wymuszała dwa razy błąd ośmiu sekund rywali, ale nie miało to wielkiego wpływu na wynik. Po rzucie Pawła Leończyka to sopocianie mieli sześć punktów przewagi. Po 10 minutach prowadzili 20:16. Drugą kwartę zespół trenera Marcina Stefańskiego rozpoczął od małej serii 5:0, ale później - głównie dzięki Kamau Stokesowi i Danielowi Gołębiowskiemu - starogardzianie zaczęli odrabiać straty. Rzuty wolne Macieja Bojanowskiego doprowadziły nawet do remisu! Następnie trafiali jednak Łukasz Kolenda i Paweł Leończyk, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:34.

Trzecią kwartę zespół trenera Marcina Lichtańskiego rozpoczął od serii 6:0 i po trójce Daniela Gołębiowskiego na chwilę wyszedł nawet na prowadzenie. Trefl szybko odpowiedział tym samym i ponownie obejmował kontrolę. Mecz był jednak bardzo zacięty, a sytuacja zmieniała się właściwie co rzut. Dzięki akcji Macieja Bojanowskiego po 30 minutach to goście mieli minimalną przewagę - 61:60. W czwartej kwarcie po zagraniu Michała Kołodzieja goście wychodzili na pięciopunktowe prowadzenie. Sopocianie odpowiedzieli na jednak serią 7:0 i… ponownie mieli inicjatywę. W końcówce najważniejszym zawodnikiem był Isaiah Wilkins. Najpierw doprowadził do remisu, a w kolejnej akcji zablokował Pawła Leończyka i mieliśmy dogrywkę!

Dodatkowy czas gry Trefl rozpoczął od serii 8:0, a nie do zatrzymania był Carlos Medlock. Odpowiadał na to niesamowity Wilkins - jego kolejne trójki sprawiały, że ponownie był remis! Ostatecznie jednak dzięki akcjom Nany Foullanda i Medlocka to sopocianie zwyciężyli 95:91.