Bojanowski (23 lata, 200 cm) w poprzednich rozgrywkach był zawodnikiem Miasta Szkła Krosno. To był dla niego przełomowy sezon - w 27 spotkaniach zdobywał średnio 10,8 punktu i 5,4 zbiórki. W przeszłości grał też w SMS PZKosz Władysławowo oraz w ekipie z Radomia. Jest wychowankiem Żubrów Białystok. - Podpisałem kontrakt z Polpharmą, ponieważ widzę tutaj szansę dalszego rozwoju. Kolejnym czynnikiem wpływającym na tę decyzję była wizja zespołu i styl gry, który mamy prezentować w zbliżającym się sezonie. Moje argumenty to przede wszystkim zaangażowanie w każdym meczu, agresywność oraz nieustępliwość. Walczę po prostu o każdy centymetr na parkiecie - mówi Bojanowski zna oficjalnej stronie zespołu.
Jankowski (22 lata, 196 cm) rozpoczynał granie w koszykówkę w TKM Włocławek, a później rozegrał nawet 16 meczów dla Anwilu. Później przez trzy sezony grał w ekipie z Gdyni. Ostatnio występował w pierwszoligowym Biofarmie Basket Poznań - tam notował średnio 10,4 punktu, 3,9 zbiórki oraz 1,8 asysty na mecz. - Wybrałem Polpharmę, bo podoba mi się projekt drużyny i widzę tu największe szanse na swój rozwój koszykarski. Znaczenie miał na pewno sztab trenerski, a także żywiołowo reagujący kibice, z którymi zawsze kojarzyły mi się wyjazdy na mecze do Starogardu. Nie mogę już się doczekać sezonu - podkreśla Jankowski.
Kołodziej (22 lata, 202 cm) w ostatnim sezonie był graczem Legii Warszawa. Tam zdobywał średnio 7,1 punktu i 3,5 zbiórki na mecz. Wcześniej grał w ekipie z Gdyni oraz w SMS PZKosz Władysławowo. - Podpisałem kontrakt ponieważ spodobała mi się wizja trenera Lichtańskiego , uważam że ma fajny pomysł na nasz zespół. Drużynie mogę dać pełne zaangażowanie w każdym meczu, wolę walki oraz dobrą grę po obu stronach parkietu. Moim celem jest wygranie jak najwięcej spotkań oraz zdobycie doświadczenia i zrobienie postępu w mojej grze - zaznacza Kołodziej.
Motylewski (24 lata, 210 cm) przez większość kariery był związany z Treflem Sopot. W trakcie czterech sezonów rozegrał łącznie 47 meczów w ekstraklasie. Ostatnie rozgrywki kończył w pierwszoligowej ekipie Jamalex Polonia 1912 Leszno. Tam notował średnio 3,3 punktu oraz 4,5 zbiórki na mecz. - Zdecydowałem się na grę w Polpharmie ze względu na trenerów z którymi pracowałem na wcześniejszych etapach. Jest to dla mnie również szansa na rozwinięcie swoich umiejętności. Myślę, że moim zaangażowaniem, walką i determinacją jestem w stanie pomóc drużynie osiągnąć wyznaczony cel. Przede wszystkim zawsze staram się nabrać jak najwięcej doświadczenia i doskonalić swoje umiejętności, ale chcę też osiągać jak najlepsze wyniki z drużyną - tłumaczy Motylewski.
Do zespołu ma dołączyć czterech lub pięciu obcokrajowców.