Cel: Brakowało nam energii
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Cel: Brakowało nam energii

Polski Cukier Toruń pokonał w Sopocie Trefla 76:72 w pierwszej kolejce Energa Basket Ligi, ale nie był to łatwy mecz dla zdobywców Lotto Superpucharu Polski. O spotkaniu przed kamerami Trefla opowiadał Aaron Cel.

,

Po pierwszej połowie zespół trenera Dejana Mihevca prowadził dziewięcioma punktami, ale po 30 minutach to Trefl miał minimalną przewagę. Ostatnia kwarta była zacięta, ale kluczowe akcje należały do Tomasza Śniega i Przemysława Karnowskiego. To dzięki nim Polski Cukier cieszył się z wygranej.

- Trefl bardzo nam się postawił. Grał twardo, utrudnił nam życie w tym meczu. Młodzi dali bardzo dużo energii - nam tej energii trochę brakowało przez ostatnie mecze. Dobrze to wykorzystali bracia Kolenda i Motylewski. Ciężki mecz, więc cieszymy się, że udało się wygrać - podkreślał Aaron Cel.

Trefl był osłabiony brakiem Iana Bakera i Milana Milovanovicia, ale za to świetnie prezentował się Paweł Leończyk, który wypełniał lukę na pozycji środkowego.

- To bardzo doświadczony i mądry zawodnik. Walczył jak równy z równym z naszymi piątkami, czyli Cheikhem Mbodjem i Przemysławem Karnowskim, a oni są przecież więksi od niego. Taylor też trafiał ciężkie rzuty. Nam brakowało trochę rytmu - mówił Cel.

Za Polskim Cukrem bardzo intensywny okres. Torunianie rozegrali aż sześć meczów w kwalifikacjach do Koszykarskiej Ligi Mistrzów, ponadto rywalizowali o Lotto Superpuchar Polski w Gnieźnie.

- Jesteśmy ludźmi, wiadomo, że czujemy tę kumulację meczów we wrześniu. Najważniejsze było dla nas zwycięstwo. Mamy to, więc przed nami trochę odpoczynku i będziemy gotowi na AZS Koszalin w kolejnym tygodniu - zapewnia skrzydłowy reprezentacji Polski.

Mecz AZS Koszalin - Polski Cukier Toruń w sobotę od 12.30 pokaże Polsat Sport.