Terminarz:
mecz 1 (Ostrów Wlkp.) - 10 maja (czwartek), godz. 17.30 - transmisja w Polsacie Sport
mecz 2 (Ostrów Wlkp.) - 12 maja (sobota), godz. 20.00 - transmisja w Polsacie Sport Extra
mecz 3 (Toruń) - 15 maja (wtorek), godz. 17.30 - transmisja w Polsacie Sport
ew. mecz 4 (Toruń) - 17 maja (czwartek), godz. 17.30 - transmisja w Polsacie Sport
ew. mecz 5 (Ostrów Wlkp.) - 20 maja (niedziela), godz. 17.30 - transmisja w Polsacie Sport
Bilans w sezonie zasadniczym: 2-0 dla BM Slam Stali (76:70 w Ostrowie Wlkp. i 83:65 w Toruniu)
Średnia zdobywanych punktów: BM Slam Stal - 83; Polski Cukier - 86,8
Średnia traconych punktów: BM Slam Stal - 75,7; 77,4
Najważniejsze pojedynki: Aaron Johnson kontra Glenn Cosey; Nikola Marković kontra Aaron Cel
Liderzy: BM Slam Stal - Aaron Johnson (14,7 punktu na mecz); Polski Cukier - Glenn Cosey (16,4 punktu na mecz)
Przewagi BM Slam Stali: Ławka rezerwowych oraz duet Johnson-Łapeta.
BM Slam Stal to drużyna, która ma chyba najwięcej możliwości rotacji w Energa Basket Lidze. Do dyspozycji trenera Emila Rajkovicia jest 12 zawodników, którzy w każdej drużynie mogliby odgrywać znaczące role. Słabszy dzień jednego koszykarza oznacza szansę na więcej minut dla następnego - możliwości są naprawdę spore. Duet Aaron Johnson - Adam Łapeta jest niezastąpiony. Amerykanin to najlepszy podający całych rozgrywek (7,4 asysty na mecz), a w dodatku najlepszy strzelec drużyny. Środkowy jest świetny w defensywie, utrudnia rywalom wejścia pod kosz i znakomicie blokuje (średnio 1,7 bloku w każdym spotkaniu).
Przewagi Polskiego Cukru: Skuteczność z dystansu i siła pod koszami.
Torunianie to najskuteczniejszy zespół Energa Basket Ligi pod względem trójek - 41,1 proc. Co ciekawe - to również efekt odpowiedniej selekcji - Polski Cukier jest przedostatni w liczbie wykonywanych rzutów z dystansu (20,8 na mecz). Indywidualnie w czołówce rozgrywek jest Glenn Cosey (47,2 proc.). Ekipa trenera Dejana Mihevca ma zawodników, którzy mogą przeciwstawić się Łapecie i Markoviciowi pod koszami. Cheikh Mbodj to twardy gracz, świetnie radzący sobie w polu trzech sekund. Aaron Cel z kolei może zaskoczyć rywala trójką i jest bardzo doświadczony. W dodatku nie można zapominać o silnym Krzysztofie Sulimie.