W całym spotkaniu Stelmet Enea BC trafił aż 20 trójek. To najlepszy wynik drużynowy w tym sezonie Polskiej Ligi Koszykówki. Skuteczność zielonogórzan z dystansu miała spory wpływ na końcowy rezultat meczu.
- W końcu wykorzystaliśmy swój potencjał. To nie jest dla nas niespodzianka. Ostatnio stawaliśmy się lepsi, pracujemy każdego dnia bardzo ciężko. Sporo chłopaków spędza dodatkowy czas w hali. To miłe uczucie, gdy widać efekty ciężkiej pracy. Każdy zawodnik wykonał swoje zadanie, graliśmy z energią. Przez całe 40 minut prezentowaliśmy się równo, w ten sposób chcemy podchodzić do każdego meczu - mówił po spotkaniu zawodnik mistrzów, Thomas Kelati.
Stelmet Enea BC rywalizował z Polskim Cukrem w zeszłorocznych finałach rozgrywek. Dzięki zwycięstwu zespół z Zielonej Góry nie pozwolił torunianom zrewanżować się za tamtą serię.
- Jedną z rzeczy, którą lubię w nowym trenerze jest fakt, że gdy przyszedł do naszej drużyny, to zaznaczył, że nie będziemy przejmować się innymi zespołami, tylko skupimy się na własnej grze. To ułatwia sprawę, bo koncentrujemy się na tych rzeczach, które my musimy zrobić. Realizujemy nasze zadania - dlatego powoli doskonalimy się i gramy świetnie w domu - podkreślał Kelati.