Drużyna TBL wygrywa Polsko-Czeski Mecz Gwiazd!
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Drużyna TBL wygrywa Polsko-Czeski Mecz Gwiazd!

Zespół złożony z najlepszych zawodników Tauron Basket Ligi pokonał drużynę graczy z Mattoni NBL 109:104 w Polsko-Czeskim Meczu Gwiazd. Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem (MVP) imprezy został Walter Hodge.

Zobacz też: Rozmowa z Pawłem Mrozem | Rozmowa z Walterem Hodgem | Wideo z konkursów podczas Meczu Gwiazd | Galeria zdjęć z Meczu Gwiazd | Galeria zdjęć z konkursów | Wokół Meczu Gwiazd

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania kibice zgromadzeni w Hali Stulecia we Wrocławiu mogli podziwiać wspaniałe występy artystyczne, a także posłuchać koncertu Haliny Mlynkovej, która zaśpiewała swoje największe hity. To była jednak tylko mała zapowiedź emocji, które miały przyjść trochę później.

Po efektownej prezentacji drużyn złożonych z najlepszych graczy w Tauron Basket Lidze i Mattoni NBL przyszedł czas na konkurs rzutów za trzy punkty. W nim świetnie spisali się reprezentanci polskiej ligi - Przemysław Zamojski i Michał Chyliński, którzy awansowali do finału. Ostatecznie najlepszy okazał się ten pierwszy, który w ostatniej serii zdobył 18 punktów (więcej na ten temat)

Zawodnicy samo spotkanie potraktowali bardzo poważnie, o czym świadczy fakt, iż już w pierwszej kwarcie można było zobaczyć faule i rzuty wolne. W Meczach Gwiazd, które były rozgrywane do tej pory, taka sytuacja raczej się nie zdarzała.

Samo spotkanie było bardzo wyrównane, a lepsza obrona wpływała bardzo pozytywnie na jego poziom. Mimo tego nie zabrakło efektownych zagrań, mocnych wsadów i pięknych asyst.

W przerwie między drugą i trzecią kwartą odbył się pokaz wsadów Emila Olszewskiego, a swoje umiejętności zaprezentował także Mieszko Włodarczyk. To była jednak tylko rozgrzewka do jednego z najważniejszych elementów każdego Meczu Gwiazd, czyli konkursu wsadów.

W nim najlepiej oceniono umiejętności Michaela Deloacha, który gra obecnie w Qanto Turi Svitavy, a w przeszłości reprezentował barwy drużyny z Tarnobrzega (więcej na ten temat).

W trzeciej kwarcie spotkania reprezentacja Tauron Basket Ligi wygrywała już 11 punktami (80:69 po trafieniu Waltera Hodge’a), ale zespół najlepszych graczy z ligi czeskiej potrafił zniwelować tę przewagę, dzięki czemu kibice mogli przeżywać prawdziwe koszykarskie emocje do samego końca meczu.

Kolejną przerwę między kwartami wykorzystano do przeprowadzenia konkursu Shooting Stars, inspirowanego podobnymi wydarzeniami w NBA. Tutaj najlepsza okazała się reprezentacja Dolnego Śląska w składzie: Waldemar Łuczak, Dariusz Zelig i Michał Chyliński (więcej na ten temat).

Na minutę przed końcem meczu po trafieniu Jana Tomanca zespół Mattoni NBL przegrywał zaledwie jednym punktem. W kluczowych momentach trafiali jednak Ben McCauley i Yemi Gadri-Nicholson, a ostatnie punkty z rzutów wolnych zdobył Walter Hodge.

- Mecz mógł się podobać. W pierwszej połowie było trochę zabawy, ale później graliśmy serio. Cieszę się, że wygraliśmy - mówił Przemysław Zamojski.

Portorykańczyk za swoją świetną grę (22 punkty) został wybrany Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem (MVP) meczu (więcej na ten temat).

- Myślę, że zrobiliśmy dobry show. Graliśmy twardo przez cały mecz. Fajnie było poznać koszykarzy z Czech i razem z nimi się bawić - podkreślał zawodnik Stelmetu Zielona Góra.

W ekipie Mattoni NBL wyróżniał się Michael Deloach, który zdobył 27 punktów.