Dąbrowski: Dwa mecze do obrony tytułu
fot. Wojciech Figurski/058sport.pl

,

Lista aktualności

Dąbrowski: Dwa mecze do obrony tytułu

- O wyniku spotkania w Koszalinie będzie decydować prawdopodobnie dyspozycja dnia oraz to, która drużyna będzie miała trochę więcej szczęścia - mówi Piotr Dąbrowski z Trefla Sopot przed meczem IMBC z PGE Turowem Zgorzelec.

,

Wojciech Kłos: W środę Trefl wygrał w ćwierćfinale IMBC z Anwilem Włocławek. Trzeba przyznać, że to było dobre spotkanie Pana zespołu. Co zadecydowało o zwycięstwie?

Piotr Dąbrowski: Na pewno byliśmy bardzo zmobilizowani przed tym spotkaniem, przede wszystkim dlatego, że słabiej wyszedł nam mecz ligowy z Energą Czarnymi Słupsk. Wpadały nam trójki, a dodatkowo najlepszy mecz w sezonie zagrał Sime Spralja. Tak naprawdę dobra gra całego zespołu przyczyniła się do tego zwycięstwa.

W półfinale zagracie z PGE Turowem Zgorzelec. W ostatnim ligowym spotkaniu przegraliście przez trójkę Piotra Stelmacha w ostatniej sekundzie spotkania. Czas na rewanż?

- Tak, na pewno chcemy rewanżu. Mogliśmy tamto spotkanie wygrać, ale rzut Piotra Stelmacha przesądził o zwycięstwie PGE Turowa. O wyniku spotkania w Koszalinie będzie jednak decydować prawdopodobnie dyspozycja dnia oraz to, która drużyna będzie miała trochę więcej szczęścia.

PGE Turów ma nowego rozgrywającego w składzie - Russella Robinsona. Czy ten gracz będzie miał wpływ na grę waszego rywala?

- Nowy zawodnik na pewno będzie miał wpływ na grę PGE Turowa, zmieni coś w stylu rozgrywania. Myślę, że jeszcze dzisiaj będziemy oglądali wideo z ich ostatniego spotkania. Trefl ma jednak dwóch rozgrywających - Franka Turnera i Lorinzę Harringtona, którzy dobrze grają w obronie i powinni sobie z nim poradzić.

Trefl jest obrońcą tytułu, a w ewentualnym finale może trafić nawet na Asseco Prokom, co oznaczałoby kolejne derby Trójmiasta.

- Jesteśmy blisko obrony tytułu, bo do ostatecznego zwycięstwa zostały nam tylko dwa mecze. Kolejne derby Trójmiasta to na pewno byłoby duże wydarzenie. Graliśmy już z Asseco Prokomem w meczu o Superpuchar i wtedy wygraliśmy. Dobrze byłoby powtórzyć tę sytuację.