Mallett: Popracować nad obroną
fot. figurski.com.pl

,

Lista aktualności

Mallett: Popracować nad obroną

- Ergo Arena to własna hala, własny parkiet, znasz to miejsce, masz swoich fanów, cheerleaderki i jesteś bardziej pewny siebie. To pomaga - po dwóch finałowych spotkaniach z Asseco Prokomem mówi niski skrzydłowy Trefla, Jermaine Mallett.

,

Jędrzej Szerle: Co można powiedzieć po dwóch przegranych meczach w Gdyni?

Jermaine Mallett: Asseco Prokom to świetna drużyna. My graliśmy na wyjeździe, a oni dobrze wykorzystali atuty własnego parkietu. W play-off powinno się wygrywać choć jeden mecz w hali przeciwnika, ale nasi przeciwnicy bronili dobrze. Teraz my musimy u siebie też tak zagrać.

Mieliście bardzo słabą skuteczność w rzutach - z czego to wynika?

- To koszykówka, to sport. Czasami gra się dobrze, czasami tak źle. To nie przez zmęczenie, po prostu mieliśmy pecha i piłka nie wpadała.

Przez większą część drugiej połowy Trefl grał bez Johna Turka. Czy to było dla was utrudnienie?

- Trochę. To główny strzelec naszej drużyny i dobry obrońca. Ale z drugiej strony Kuzminskas i Stefański weszli i zrobili dobrą robotę.

Mniej punktów zdobyli dzisiaj Jerel Blassingame i Donatas Motiejunas, ale świetnie zagrała cała reszta drużyny.

- To prawda. Myślę, że tak się zachowują dobrzy gracze, że kiedy im aż tak nie idzie, to aktywizują i włączają w mecz całą resztę zespołu.

W Ergo Arenie będzie grało Wam się łatwiej?

- Tak sądzę. To własna hala, własny parkiet, znasz to miejsce, masz swoich fanów, cheerleaderki i jesteś bardziej pewny siebie. To pomaga.

Co musicie przede wszystkim poprawić przed kolejnymi meczami?

- Tylko obronę. Bo gra w ofensywie trochę z niej wynika. Drużynowa gra i praca nad obroną to podstawa.