Zobacz też: Najbardziej wartościowy zawodnik TBL: Walter Hodge
W imieniu PLK SA nagrodę wręczył Zbigniew Szpilewski. Występujący już drugi sezon na polskich parkietach Portorykańczyk został również nominowany do najlepszej piątki ligi. W głosowaniu przeprowadzonym wśród trenerów zespołów Tauron Basket Ligi aż dziewięciu z nich wskazało jego kandydaturę na najbardziej wartościowego zawodnika. - Jeżeli chodzi o MVP, to wybierałem z dwójki Hodge-Koszarek. Ten pierwszy lideruje słabszej drużynie i znaczy dla niej więcej niż Koszarek dla Trefla, choć przyznaję, że różnica nie jest wielka - komentował swój wybór Miodrag Rajković, szkoleniowiec Śląska Wrocław.
Sam Hodge potwierdził swoją wielką klasę i chwilę po odebraniu nagrody rzucił Enerdze Czarnym Słupsk aż 31 punktów. Po meczu przyznawał, że cieszy go nagroda. - Czuję się świetnie. Bardzo chciałbym podziękować Bogu, że dał mi szansę być tu i grać na takim wysokim poziomie. Dziękuję także mojej rodzinie, która bardzo mocno mnie wspiera oraz fanom, którzy są niesamowici. Oczywiście cieszę się, że moja gra została doceniona także przez trenerów - mówił zawodnik.
Walter Hodge cały czas rozmawia w sprawie przedłużenia kontraktu z Zastalem o kolejny sezon. Ma jednak także oferty z wielu europejskich lig, zamierza również spróbować swoich sił w lidze letniej NBA.