Trzy kontuzje w Słupsku
fot. figurski.com.pl

,

Lista aktualności

Trzy kontuzje w Słupsku

Spore problemy w Enerdze Czarnych. Paweł Kikowski, Paweł Leończyk i Darnell Hinson nie trenują z powodu różnych urazów i cała trójka nie zagra w sobotnim meczu z Asseco Prokomem Gdynia. - Musiałby się zdarzyć jakiś cud, żeby było inaczej - mówi Dainius Adomaitis, trener Energi Czarnych.

,

25 marca w meczu z Zastalem Paweł Leończyk po starciu z przeciwnikiem podkręcił nogę w kolanie. Badania wykonane metodą rezonansu magnetycznego na szczęście wykluczyły zerwanie bądź naderwanie wiązadeł, jednak mięśnie zostały naciągnięte na tyle, że pojawiający się ból uniemożliwił mu trenowanie i grę w kolejnych dwóch meczach. Niestety uraz nie jest jeszcze do końca wyleczony i Leończyk jeszcze nie jest zdolny do gry. - Takie urazy leczy się z reguły przez około 14 dni bez treningów - podkreśla Marcin Sałata, generalny menedżer Energi Czarnych.

W następnym spotkaniu, z Treflem w Sopocie, Vonteego Cummings zahaczył palcem o oko Pawła Kikowskiego, co skończyło się dla skrzydłowego słupszczan zabiegiem i wyłączeniem z treningów. Szwy z siatkówki oka Kikowskiego zostaną zdjęte dopiero w przyszłym tygodniu i dopiero wtedy zawodnik będzie mógł wrócić do zajęć.

Na domiar złego w trzecim meczu z rzędu trzeci zawodnik doznał kontuzji. Tym razem, rozgrywający dobre spotkanie w Zgorzelcu Darnell Hinson, wytrącony przez rywala z równowagi nastąpił na nogę innego przeciwnika i poważnie skręcił staw skokowy. Jego przerwa w grze może potrwać nawet kilka tygodni.

- Sytuacja jest, jaka jest i nic nie możemy na to poradzić. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś miał takiego pecha, jak my teraz. Wszystkie odniesione kontuzje były mechaniczne - komentuje sytuację Dainius Adomaitis, trener Energi Czarnych. - To dla nas trudny moment, ale wejdą do rotacji młodzi zawodnicy: Patryk Przyborowski, Wojtek Osiński oraz Szymon Długosz. Mam nadzieję, że pomogą nam swoją grą -dodaje.