Przed Kotwica - Siarka Jezioro: Przełamać się
fot. Jacek Imiołek

,

Lista aktualności

Przed Kotwica - Siarka Jezioro: Przełamać się

W sobotę 31 marca koszykarze Kotwicy Kołobrzeg podejmą na własnym parkiecie zespół Siarki Jezioro Tarnobrzeg. Oba zespoły mają tyle samo punktów i oba liczą się jeszcze w walce o play-off.

W ostatniej kolejce ligowej zawodnicy trenera Dariusza Szczubiała wygrali przed własną publicznością z PBG Basketem Poznań 81:70. Z bardzo dobrej strony pokazał się kolektyw, któremu przewodził J. T. Tiller. Jeśli chodzi o Czarodziejów z Wydm, to po serii trzec wyjazdowych porażek z rzędu, zawodnicy trenera Tomasza Mrożka wracają do Hali Milenium. 

- Po naszych ostatnich słabszych występach trzymamy się razem. Nie możemy opuszczać głów. Wierzę w trenera, w naszych graczy, w ten klub oraz w siebie, że zrobimy wszystko, aby być należycie przygotowanymi. Zagramy o nasz honor i mamy nadzieję wygrać w sobotę - mówi rozgrywający Kotwicy Oded Brandwein.

Kołobrzeżanie przegrali kolejno w Poznaniu, w Łodzi, a ostatnio w Starogardzie Gdańskim. Sytuacja w tabeli dla Kotwicy nie jest najciekawsza, jednakże Czarodzieje z Wydm wraz z Siarką Jezioro liczą się jeszcze w walce o czołową ósemkę. - Staramy się podchodzić do każdego spotkania tak samo i je wygrywać. Nie sądzę, aby ostatnie wyniki nas podłamały. Chcemy skończyć sezon mocnym akcentem - zapowiada środkowy kołobrzeżan Darrell Harris.

Siarka Jezioro z pewnością dysponuje szerszą ławką rezerwowych niż Kotwica, ale zawodnicy trenera Mrożka pokazali choćby z AZS Koszalin, że osłabienie i zmęczenie nie wyklucza szans na wygraną. Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja na poszczególnych pozycjach, gdzie bardzo szybki Josh Miller stanie naprzeciwko Odeda Brandweina, który pod nieobecność Jessiego Sappa jest pierwszym rozgrywającym Kotwicy. Co więcej, wiele będzie działo się pod koszami, gdzie dominujący Harris będzie rywalizować z Przemysławem Karnowskim i Nicchaeusem Doaksem.

- Siarka to interesujący zespół. Mają w swoich szeregach groźnych graczy. Na rozegraniu jest Miller, poza nim są jeszcze Tiller, Doaks, Karnowski. Z pewnością przyjadą tu z myślą o wygranej, jednakże chcemy ich pokonać po raz czwarty w tym sezonie - dodaje Harris.

Będzie to już czwarte starcie Kotwicy z Siarką Jezioro. Do tej pory lepsi byli kołobrzeżanie, którzy zwyciężyli trzykrotnie. Co więcej, dojdzie do kolejnej konfrontacji Dariusza Szczubiała z Tomaszem Mrożkiem, którzy pracowali razem w nadmorskim zespole w zeszłym roku. - Z pewnością możemy wygrać czwarty raz. Mamy szansę znów wygrać jak ostatnio, jednakże jak się mówi: mecz meczowi nie równy. To dla nas bardzo ważne spotkanie i będziemy walczyć o zwycięstwo do upadłego - mówi Brandwein.

W tym spotkaniu nie ma jednoznacznego faworyta. Kołobrzeżanie są w dołku, ale grają przed własną publicznością, z kolei Siarka Jezioro posiada szerszą rotację i trenera, który z pewnością wyciągnął wnioski z ostatnich porażek z Kotwicą. O zwycięstwie jednej ze stron prawdopodobnie zdecyduje dyspozycja dnia, a także większa odporność na zmęczenie związane z graniem dwa razy w tygodniu.

- Nie czuję się na tyle zmęczony, żeby mieć problemy z efektywnym graniem. Owszem, jesteśmy trochę zmęczeni, mamy węższą ławkę, trapią nas kontuzje. Mimo to nadal będziemy dawać z siebie wszystko - kończy Harris.

Spotkanie odbędzie się w sobotę, 31 marca o godzinie 18 w kołobrzeskiej Hali Milenium.