Brandwein: Kluczem kibice
fot. Jacek Imiołek

,

Lista aktualności

Brandwein: Kluczem kibice

- Ten doping był niesamowity i chciałbym zadedykować tą wygraną kibicom, ponieważ wiem jak ważny to był dla nich mecz. Niech mają pewność, że graliśmy dla nich, kochamy ich i byli dla nas świetni. Ich postawa była jednym z kluczy do tej wygranej - mówi rozgrywający Kotwicy Kołobrzeg Oded Brandwein po wygranej w derbowym meczu z AZS Koszalin.

,

Bartosz Szczechowski: Pokonaliście AZS Koszalin po bardzo nerwowym i emocjonującym spotkaniu. Jak Pan może podsumować te derby?

Oded Brandwein: To był bardzo ciężki mecz. Mieliśmy po swojej stronie pozytywną energię fanów. Daliśmy z siebie wszystko i było to widać na parkiecie. Nasz trener świetnie nas przygotował do tego starcia. Dzięki niemu byliśmy w stanie dać z siebie 120 procent na parkiecie. To nie była wielka koszykówka, ale w takich spotkaniach wygrywa się sercem.

Jako zespół trafiliście 11 trójek na 19 prób. Czy takie było założenie przedmeczowe?

- Wynikało to z przemieszczania się piłki. Udawało nam się odnajdywać kolegów na czystych pozycjach. Darrell, grając tyłem do kosza, wiedział kiedy oddać piłkę albo, podczas penetracji, wiedzieliśmy gdzie siebie szukać. To nasz styl gry, szukamy wolnych graczy na czystych pozycjach.

Co było kluczem do zwycięstwa?

- Myślę, że początek. Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Pod względem psychologicznym ważny był fakt, że przejęliśmy inicjatywę od pierwszej kwarty. W meczu domowym chcieliśmy wysłać sygnał, że chcemy wygrać i dobrze, że szybko wyszliśmy na prowadzenie. To było kluczowe.

Do końca było 27 sekund. Byliście przy piłce, a Pan zdobył punkty na wagę zwycięstwa. Co Pan wtedy czuł?

- Czułem ulgę, ponieważ był to bardzo nerwowy mecz, pełen napięcia. Wiedziałem, że muszę dokonać rzeczy wielkiej dla naszej drużyny. Bardzo się cieszę z faktu, że tego dokonałem dla kolegów, dla trenera, dla kibiców. Czuję wielką radość i satysfakcję z tego, że dane mi było oddać ten rzut.

Jak wpływ miała postawa kibiców na wynik końcowy?

- Największe wsparcie czuliśmy ze strony trybun. Moim zdaniem nasi fani podarowali nam 10-15 punktów z powodu tego pchnięcia, zagrzewania nas do walki, napędzania tego wszystkiego. Ten doping był niesamowity i chciałbym zadedykować tą wygraną kibicom, ponieważ wiem jak ważny był dla nich ten mecz. Niech mają pewność, że graliśmy dla nich, kochamy ich i byli dla nas świetni. Ich postawa była jednym z kluczy do tej wygranej.