Śnieg: Wierzymy w play-off
fot. Grzegorz Bereziuk

,

Lista aktualności

Śnieg: Wierzymy w play-off

- Bardzo ważne są mecze na wyjazdach. Tam wszystko się rozstrzygnie - w Koszalinie, w Tarnobrzegu czy w Kołobrzegu. Damy z siebie wszystko, mocno wierzymy w play-off. To jest nasz cel i bardzo chcemy się tam znaleźć - mówi Tomasz Śnieg, rozgrywający Polpharmy Starogard Gdański.

,

Wojciech Kłos: Polpharma na pewno cieszy się, że to spotkanie udało się wygrać i dobrze zacząć drugi etap. Był to dla was łatwy mecz?

Tomasz Śnieg: Nie uniknęliśmy tego, co jest naszym dużym mankamentem, czyli przestoju w grze. Naprawdę pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Mieliśmy bodajże 15 punktów przewagi. Później w trzeciej kwarcie ten przestój pozwolił na to, że poznaniacy nas doszli i zrobiło się troszkę nerwowo. W końcówce mieliśmy jednak zimną krew i graliśmy lepiej w obronie. To spowodowało, że wyszliśmy z tego pojedynku zwycięsko. Na pewno chcieliśmy dobrze zacząć grę w dolnej części tabeli. Po prostu wierzymy dalej w play-off. Chcemy wygrywać mecz za meczem. Nasza gra wygląda coraz lepiej. Mimo tych przestojów, myślę, że będzie dobrze. Jeśli będziemy wygrywać zarówno u siebie, jak i na wyjazdach to na pewno jest duża szansa na play-off.

W czwartej kwarcie zanotowaliście serię 11:0. Trochę wcześniej trener Wojciech Kamiński poprosił o przerwę. To dlatego udało wam się odskoczyć rywalowi?

- W trzeciej kwarcie stanęliśmy, nie realizowaliśmy tego, co trener od nas chciał. Obrona także była dziurawa. Po kolejnym czasie zmobilizowaliśmy się, stanęliśmy twardziej w obronie, pomagaliśmy sobie i komunikowaliśmy się. Odskoczyliśmy na dziewięć punktów i później grało się łatwiej. Ostatecznie wygraliśmy.

W tym meczu kluczem do zwycięstwa był fakt, że zatrzymaliście Damiana Kuliga. Takie były założenia?

- Damian jest świetnym zawodnikiem. Wiedzieliśmy, że jest to mocny punkt zespołu z Poznania. Przygotowywaliśmy się na niego, ale nie jakoś specjalnie. Mieliśmy jakieś założenia, które się udały. Damian zagrał może trochę słabsze spotkanie, ale jest to świetny zawodnik, rozgrywający wspaniały sezon.

Tematem, który ciągle wraca są pańskie rzuty z dystansu, a właściwie ich brak. Dlaczego Tomasz Śnieg nie rzuca za trzy?

- Ciężko mi to wytłumaczyć, bo na treningach rzucam i wygląda to nieźle. Myślę, że siedzi to w mojej psychice. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć na ten temat.

Czy uważa Pan, że Polpharmę realnie stać jeszcze na walkę o play-off w tym sezonie?

- Mamy na początku bardzo dobry terminarz. Gramy za tydzień na wyjeździe, a później mamy cztery mecze u siebie. Wszystko przed nami. Jeśli zaczniemy dobrze i później będziemy nadal tak grać, to patrzę optymistycznie w przyszłość. Bardzo ważne są mecze na wyjazdach. Tam wszystko się rozstrzygnie - w Koszalinie, w Tarnobrzegu czy w Kołobrzegu. Damy z siebie wszystko, mocno wierzymy w play-off. To jest nasz cel i bardzo chcemy się tam znaleźć.