Corbett odchodzi z Siarki Jezioro
fot. Rafał Podleśny

,

Lista aktualności

Corbett odchodzi z Siarki Jezioro

LaMarshall Corbett opuszcza drużynę Siarki Jezioro Tarnobrzeg. Powodem rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron jest kontuzja, której Corbett nabawił się podczas ostatniego meczu pierwszego etapu przeciwko Treflowi. Amerykański rzucający był najlepszym strzelcem zespołu.

,

Do meczu z Treflem Sopot, rozegranym 12 grudnia, nic nie wskazywało, że LaMarshall Corbett (23 lata, 187 cm) przedwcześnie zakończy sezon w tarnobrzeskiej drużynie. W trzeciej kwarcie tego spotkania, po zderzeniu z Filipem Dylewiczem, Corbett opuścił parkiet z pomocą kolegów z drużyny. Uraz już na pierwszy rzut oka wyglądał poważnie. Złe prognozy potwierdziły się. Kilka dni po tym zdarzeniu, Corbett pojechał na specjalistyczne badania. Lekarz orzekł, że amerykańskiego rzucającego czeka 4-6 tygodni przerwy w grze, po czym nastąpi dalsza rehabilitacja. Kontuzjowane kolano zawodnika zostało usztywnione. Wobec takiej diagnozy lekarskiej, działacze Siarki Jezioro porozumieli się z zawodnikiem w sprawie rozwiązania kontraktu. Kontrakt LaMarshalla Corbetta wygaśnie z dniem 29 lutego. Corbett, razem z żoną i dzieckiem mają już bilety i opuszczą Polskę 3 marca.

Corbett do pechowego meczu z Treflem, nie miał żadnego problemu z kontuzjami. Zagrał we wszystkich 24 meczach pierwszego etapu rozgrywek, gdzie był najlepszym strzelcem zespołu. Zdobywał średnio na mecz 16,1 punktów, trafiając z dystansu ze skutecznością 46%. Dodatkowo zaliczał także średnio na mecz 2,5 asysty. Swój rekord strzelecki Corbett uzyskał 8 stycznia, gdzie w meczu przeciwko AZS Koszalin zdobył 28 punktów. Najlepszy strzelec Siarki Jezioro wziął także udział w Meczu Gwiazd (uczestniczył w konkursie wsadów, gdzie przegrał w finale). W Tarnobrzegu Corbett szybko się zaaklimatyzował. Pomogła mu w tym na pewno jego żona oraz siedmiomiesięczne dziecko. Towarzyszyli mu oni niemal od początku sezonu. - Te sześć miesięcy spędzone w Tarnobrzegu to było wspaniałe doświadczenie dla mnie. Spotkałem tutaj wielu wspaniałych ludzi i nawiązałem mocną więź z pozostałymi kolegami z drużyny. Tarnobrzeg to doskonałe miejsce do gry w koszykówkę oraz do spędzania wolnego czasu poza nią. Jednak najważniejszą rzeczą, wyróżniającą to miasto, są wspaniali fani tej drużyny. Dają oni wspaniałe wsparcie. Jest to rzecz, którą będę miał w pamięci do końca życia - zapewnia Corbett.

Wszyscy kibice będą mieli okazje już w najbliższa sobotę podziękować Corbettowi za grę w Siarce Jezioro. Zawodnik pojawi się jeszcze na meczu tarnobrzeskiej drużyny z AZS Koszalin. Wspomoże w sobotę już tylko z ławki swoich kolegów z drużyny. Corbett w najbliższych tygodniach będzie skupiał się na dojściu do zdrowia po poważnej kontuzji. Po tym zadecyduje gdzie spędzi następny sezon. - Nie zadecydowałem jeszcze, gdzie będę grał w następnym sezonie. Jednak jest taka możliwość, że wrócę do Tarnobrzega na następny sezon - kończy Corbett, zapytany o ewentualny powrót do Siarki Jezioro, na przyszły sezon.