King lepszy od Zastalu!

Spotkanie “starych znajomych” w ORLEN Basket Lidze dla Kinga! Szczecinianie pokonali we własnej hali Zastal Zielona Góra 80:66.
Kibice od samego początku oglądali bardzo zacięte spotkanie. Z jednej strony na wyróżnienie zasłużył Jakub Szumert, a z drugiej aktywny był chociażby Nemanja Popović. Dopiero po późniejszej akcji Andrzeja Mazurczaka przyjezdni uciekali na sześć punktów. Szczecinianie zareagowali na to mocną serią 10:1 - trójki Jovana Novaka i Ondreja Hustaka pozwoliły im prowadzić po 10 minutach 22:19. W drugiej kwarcie to King dość szybko budował swoje prowadzenie - w pewnym momencie nawet dziewięciopunktowe po rzucie Noaha Freidela. Zastal nie zamierzał się poddawać i krok po kroku zmniejszał różnicę - nawet do trzech punktów dzięki trójce Marcina Woronieckiego. Sytuację opanowali Roach oraz Popović, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:35.
Po przerwie nadal świetnie prezentował się chociażby Przemysław Żołnierewicz, chociaż kolejne akcje Andrzeja Mazurczaka i Phila Fayne’a oznaczały, że zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego ciągle był w grze. Późniejsze zagrania Maxa Egnera i Jovana Novaka pozwoliły jednak szczecinianom uciec na aż 15 punktów. Po 30 minutach było 65:51. Czwarta kwarta tak naprawdę niewiele zmieniała - Zastal nie był w stanie wejść na odpowiedni poziom gry w ofensywie. Po trójce Żołnierewicza przewaga ekipy trenera Macieja Majcherka wzrosła do 19 punktów. King już do końca kontrolował wydarzenia na parkiecie i ostatecznie zwyciężył 80:66.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Nemanja Popović z 17 punktami i 13 zbiórkami. W ekipie gości wyróżniał się Andrzej Mazurczak - zdobył 15 punktów i 4 asysty.









































