Pierwsze minuty spotkania były wyrównane, a bardzo dobrze radził sobie Mateusz Ponitka. Później można było jednak zaobserwować przewagę zespołu z Kowna, który po trafieniach Pauliusa Jankunasa wyszedł na prowadzenie 17:10. Mistrzowie Polski zmniejszyli jednak te straty do trzech punktów m.in. dzięki akcji Nemanji Djurisicia. Na początku drugiej kwarty Stelmet świetnie prezentował się w obronie, a z tego wynikały też dobre sytuacje w ataku. Po rzucie Dee Bosta zielonogórzanie potrafili nawet wygrywać jednym punktem. Od tego momentu serią 8:0 mógł pochwalić się jednak Żalgiris. Litwini po późniejszej trójce Mantasa Kalnietisa mieli nawet dziewięć punktów przewagi.
W trzeciej kwarcie dzięki trafieniom Dejana Borovnjaka i Mateusza Ponitki Stelmetowi udało się zmniejszyć straty do zaledwie dwóch punktów. Ekipa z Kowna szybko jednak odskakiwała – po kolejnej serii 8:0 i rzucie Lukasa Lekaviciusa był już 57:47 dla gospodarzy. Ostatnie 10 minut meczu było pod całkowitą kontrolą Żalgirisu. Zielonogórzanie nadal mieli problemy w ofensywie, co pozwalało Litwinom utrzymywać przewagę. Ostatecznie gospodarze wygrali 67:56.
Żalgiris Kowno - Stelmet Zielona Góra 67:56 (17:14, 19:15, 21:20 10:7)
Żalgiris: Jankunas 16, Kalnietis 13, Hanlan 11, Vougioukas 10, Javtokas 9, Seibutis 4, Lekavicius 2, Pocius 2, Vene 0, Motum 0, Ulanovas 0
Stelmet: Ponitka 15, Moldoveanu 10, Bost 6, Borovnjak 6, Koszarek 5, Gruszecki 4, Zamojski 4, Szewczyk 2, Hrycaniuk 2, Djurisić 2