BBC: Polska ogrywa Islandię
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

BBC: Polska ogrywa Islandię

Reprezentacja Polski pokonała Islandię 80:65 podczas pierwszego dnia turnieju Bydgoszcz Basket Cup. Najlepszym strzelcem Biało-Czerwonych był Marcin Gortat z 17 punktami i ośmioma zbiórkami. W sobotę nasza kadra o godz. 20.00 zagra z Belgią. Transmisja w Polsacie Sport News.

,

STATYSTYKI  | ROZMOWA Z MATEUSZEM PONITKĄ | GALERIA ZDJĘĆ

Reprezentacja Polski bardzo pewnie weszła w to spotkanie - po dwóch akcjach A.J. Slaughtera dość szybko prowadziła siedmioma punktami. Rywale starali się odpowiadać głównie rzutami z dystansu Hlynura Baeringssona. Islandczycy potrafili zbliżyć się na jeden punkt, ale później świetny fragment meczu zanotował Aaron Cel, a po trafieniu Marcina Gortata było już 19:9 dla Biało-Czerwonych.

Na początku drugiej kwarty zespół trenera Craiga Pedersena nadal trafiał zza łuku. Po trójce Jona Stefanssona nasi rywale zmniejszyli straty do zaledwie trzech punktów. Później efektownymi wsadami popisywał się jednak Marcin Gortat, nie pozwalając Islandczykom na nic więcej. Nasi przeciwnicy nie dawali jednak za wygraną. Wykorzystali niemoc w ataku Polaków i kwartę zakończyli serią 6:0. Dzięki temu po pierwszej połowie przegrywali zaledwie punktem.

Trzecia kwarta bardzo długo była wyrównana, a reprezentanci Islandii udowadniali, że są bardzo wymagającymi rywalami. Energii zespołowi trenera Mike’a Taylora dodał Mateusz Ponitka. To po jego akcjach nasza kadra wygrywała 49:42. Biało-Czerwoni kontrolowali sytuację na parkiecie i, mimo że nie potrafili zbudować większej przewagi, bezpiecznie prowadzili. Po 30 minutach było 56:48.

Ostatnia część meczu to skuteczna gra Polaków. Dzięki wsadowi Marcina Gortata i późniejszej trójce A.J. Slaughtera reprezentacja wygrywała nawet 13 punktami. Ekipa trenera Pedersena nie potrafiła już nawiązać walki z Biało-Czerwonymi. Ci byli pewni siebie i dzięki temu wygrali 80:65.

 

Polska - Islandia 80:65 (20:12, 16:23, 20:13, 24:17)

Polska: Gortat 17, Ponitka 12, Slaughter 10, Kulig 10, Waczyński 9, Gruszecki 9, Cel 5, Zamojski 5, Koszarek 2, Czyż 1, Karnowski 0, Skibniewski 0

Islandia: Gunnarsson 19, Stefansson 12, Baeringsson 10, Sigurdarson 7, Palsson 6, Steinarsson 5, Nathanaelsson 4, Vilhjalmsson 2, Hermannsson 0, Magnusson 0, Karason 0

 

Powiedzieli po meczu:

Craig Pedersen: Mieliśmy problem z fizycznością Polaków. Rywale pokazali także agresywną obronę. Gdy traciliśmy tylko pięć punktów w ostatniej kwarcie, zanotowaliśmy kilka trudnych strat i przez to nie potrafiliśmy już dogonić przeciwników.

Logi Gunnarsson: To był silny polski zespół. Możemy być jednak zadowoleni, że byliśmy blisko. Pokazaliśmy, że możemy grać z takimi zespołami. Bardzo nam ten mecz pomógł w przygotowaniach do EuroBasketu.

Mike Taylor: Zawsze kiedy wygrywasz, jesteś szczęśliwy. Islandia gra naprawdę twardo, ma interesujący styl. Ma kilku dobrych graczy. Oczekuję jednak więcej od mojego zespołu, więcej koncentracji. Jestem zadowolony z drugiej połowy, było widać poprawę. Czekamy na jutrzejszego rywala.

Mateusz Ponitka: Nasz zespół powinien zacząć grać inaczej. Powinniśmy agresywniej podejść do rywala. 19 strat też jest nie do zaakceptowania. W drugiej połowie było zupełnie inaczej. Powinniśmy najważniejszych zawodników Islandii wcześniej odciąć od gry. Koncentracja i zaangażowanie to klucz w kolejnych meczach.