Do Polpharmy wrócił współtwórca największego sukcesu w historii tego klubu, zdobywca brązowego medalu - trener Milija Bogicević. To oczywiście sprawia, że kibice w Starogardzie Gdańskim mają wielkie nadzieje w związku z nowym sezonem w Polskiej Lidze Koszykówki. W poprzednim drużyna z Kociewia wywalczyła awans do fazy play-off i twardo walczyła z późniejszym mistrzem - Stelmetem BC Zielona Góra.
Trefl z kolei chce wrócić do najlepszej ósemki i pokazać, że słabsze występy ma już za sobą. Drużynę nadal prowadzi trener Marcin Kloziński, a w składzie zostali ci najbardziej doświadczeni zawodnicy - Artur Mielczarek oraz Filip Dylewicz. W połączeniu z obcokrajowcami i obiecującymi młodymi graczami ten cel wydaje się być realny.
W Polpharmie kluczowymi zawodnikami mogą być serbscy podkoszowi: Andrija Bojić oraz Milan Milovanović. Już w fazie przedsezonowej widać było, że doskonale się rozumieją i potrafią ze sobą współpracować. Trener Bogicević podkreślał, że bardzo liczy na Ameena Tanksleya, ale pewnym zaskoczeniem może być też Joe Thomasson. Amerykanin powinien być bardzo przydatny w walce o przechwyty, a jego szybkość może sprawić, że rywale będą mieli z nim problemy.
Nie można też zapominać o parze rozgrywających Marcin Flieger - Jakub Schenk. Ten pierwszy przez dwa ostatnie sezony udowadniał, że potrafi być liderem zespołu. Schenk z kolei ciągle się rozwija i w tym rozgrywkach może być bardzo ważną częścią drużyny. Do ekipy dołączyli też m.in. Przemysław Szymański i Szymon Rduch.
W zespole z Sopotu w dużej mierze postawiono na kontynuację. Sporym sukcesem działaczy jest zatrzymanie na kolejne rozgrywki Nikoli Markovicia, który ciągle może być kluczowym zawodnikiem. Teraz Serb dostał wsparcie pod koszem w postaci Amerykanina Steve’a Zacka. Rozgrywającym Trefla został Brandon Brown, doskonale znany z gry w drużynach ze Szczecina, Tarnobrzega i Zgorzelca.
Siłą ekipy trenera Klozińskiego mogą być młodzi zawodnicy. Michał Kolenda rzucając 18 punktów w pierwszym meczu sezonu ze Stelmetem pokazał, że warto będzie na niego stawiać. Swoje szanse powinien dostawać także jego 18-letni brat Łukasz, a w składzie drużyny jest jeszcze m.in. 17-letni Sebastian Walda.
Która koncepcja budowy zespołu okaże się skuteczniejsza? Poniedziałkowy mecz Polpharma Starogard Gdański - Trefl Sopot od godz. 17.50 pokaże Polsat Sport Extra i IPLA.tv