Polski Cukier wygrywa w Dąbrowie Górniczej
fot. fiolek.art.pl/Rosa

,

Lista aktualności

Polski Cukier wygrywa w Dąbrowie Górniczej

W ostatnim spotkaniu 3. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Polski Cukier Toruń wygrał w Dąbrowie Górniczej z MKS 65:59. Tym samym drużyna trenera Jacka Winnickiego pozostaje niepokonana w obecnych rozgrywkach.

,

Początek spotkania był bardzo wyrównany, chociaż to gospodarze wcześniej zdobyli niską, czteropunktową przewagę. Później nieźle spisywał się Kerron Johnson - po jego rzutach wolnych MKS prowadził 14:7. Polski Cukier zanotował jednak sześć punktów z rzędu i po akcji Tomasza Śniega niewiele brakowało do remisu. Po rzucie Macieja Kucharka dąbrowianie wygrywali 19:16 po 10 minutach rywalizacji. Na początku drugiej kwarty dzięki akcji Krzysztofa Sulimy torunianie doprowadzili do remisu, ale później znowu na kilka punktów uciekała drużyna trenera Drażena Anzulovicia. Półtorej minuty przed końcem pierwszej połowy prowadziła jeszcze sześcioma punktami po wsadzie Przemysława Szymańskiego. Trójką straty zmniejszył jeszcze Łukasz Wiśniewski.

Polski Cukier dość szybko na początku trzeciej kwarty najpierw doprowadził do remisu, a później po rzucie Obiego Trottera wyszedł na prowadzenie. Mecz ciągle był jednak bardzo wyrównany i żadna z ekip nie potrafiła zdobyć bezpiecznej przewagi. Dzięki trójce Bartosza Diduszki zespół trenera Jacka Winnickiego po 30 minutach gry wygrywał 48:45. Czwartą kwartę Polski Cukier zaczął od skutecznych akcji Tomasza Śniega i prowadził już siedmioma punktami. To pozwoliło torunianom na kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Dwa trafienia z rzędu Trottera dały gościom prowadzenie nawet 63:51 na półtorej minuty przed końcem spotkania. Tego MKS nie był w stanie już odrobić i to Polski Cukier cieszył się z trzeciego zwycięstwa w tym sezonie - tym razem 65:59.

Obie Trotter był najlepszym zawodnikiem zespołu z Torunia - zanotował 15 punktów, trzy zbiórki i dwie asysty. Bartosz Diduszko dodał do tego 11 punktów. W ekipie MKS wyróżniał się Kerron Johnson z 14 punktami, siedmioma zbiórkami i dwiema asystami.