- Za tydzień zadecydujemy, czy Johnson pozostanie u nas do końca sezonu - tłumaczy dyrektor sportowy wrocławskiej drużyny Waldemar Łuczak. Wiadomo jednak, że będzie to tylko formalność. W tej sytuacji pod koszem trener Zyskowski ma do dyspozycji jedynie Kevina Fletchera, chyba że do gry powróci jeden z kontuzjowanych zawodników podkoszowych, ale na dzień dzisiejszy się na to nie zanosi.