,

Lista aktualności

Brak argumentów

Barcelona nie pozostawiła Prokomowi Trefl żadnych złudzeń. Hiszpanie prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty, wygrywając 99:80. Tylko chwilami przewaga zmniejszała się do około 10 punktów. Tomas Pacesas i Jeff Nordgaard zagrali wreszcie dobre spotkanie, ale to marne pocieszenie patrząc na wynik meczu.

,


Mistrzowie Polski nie mogli kompletnie znaleźć sposobu na Juana Carlosa Navarro. Hiszpański rzucający już do przerwy miał na swoim koncie 21 punktów, zdobytych głównie po celnych rzutach z dystansu. Próbowali Tomas Pacesas, Istvan Nemeth i Ali Bouziane, ale gracz Barcelony po prostu trafiał rzut za rzutem.

To głównie dzięki niemu gospodarze już do przerwy prowadzili różnicą 16 punktów. Byłoby więcej, ale równo z syreną za trzy trafił Jeff Nordgaard. To był jego najlepszy występ w tym sezonie. Amerykanin z polskim paszportem zdobył 18 punktów i był drugim strzelcem zespołu. Lepiej wypadł tylko Adam Wójcik, który spotkanie zakończył z 20 punktami i 9 zbiórkami.

Zawiedli jednak Michael Andersen i Goran Jagodnik, a bez nich nawet nie można było marzyć o nawiązaniu walki. Duńczyk zamiast łapać na faule Denisa Marconato sam zanotował trzy przewinienia w pierwszej kwarcie i musiał usiąść na ławkę. Może to jednak lepiej, gdyż na parkiecie nie wniósł za wiele do gry. Podobnie jak Goran Jagodnik, który po raz kolejny był nieskuteczny. Trafił tylko jeden z ośmiu rzutów z gry.

Sopocianie przez cały mecz walczyli. Widać było, że bardzo zależy im na wygraniu tego spotkania. Brakowało im jednak argumentów. Bez Christiana Dalmau gra w ataku znów była schematyczna i powolna, a Istvan Nemeth jakby zniknął. Ali Bouziane, choć dał solidną zmianę, nie był w stanie zastąpić Portorykańczyka.

W hiszpańskiej drużynie znów klasę pokazał Marconato. Włoski środkowy zanotował 14 punktów i 3 zbiórki. Przede wszystkim jednak wraz z Mikalisem Kakiouzisem zamknął strefę podkoszową. Z bliskiej odległości od kosza w zasadzie nie dało się zdobyć punktów. Adam Wójcik większość swojej zdobyczy zanotował z dystansu lub półdystansu. Grecki skrzydłowy miał z kolei 15 punktów i 12 zbiórek.

Barcelona zagrała w ofensywie bardzo dokładnie. Hiszpanie trafili 22 z 23 rzutów wolnych oraz 9 z 18 rzutów za trzy punkty. Do przerwy nie mieli ani jednej straty. Potem troszkę popsuli ten wynik, osiem razy gubiąc piłkę, ale to i tak niewiele.

Prokom Trefl nie stracił jeszcze szans na awans do Top16, ale sopocianie musieliby wygrać trzy pozostałe mecze, aby mieć jakiekolwiek szanse. Już za tydzień mecz w Hali Olivia z Olimpiakosem

Winterthur Barcelona - Prokom Trefl Sopot 99:80 (23:16, 28:19, 27:24, 21:21)

Prokom Trefl: Wójcik 20, Nordgaard 18, Pacesas 14, Jagodnik 9, Bouziane 7, Nemeth 6, Masiulis 4, Andersen 2, Dylewicz 0