W przerwie miedzy pierwszą a druga kwartą, maskotka Legii - Miś Kazek, rzucił w trybuny trzy piłeczki, których posiadacze wzięli udział w zabawie. Aby zgarnąć atrakcyjną nagrodę, którą jest kwota 2000 złotych, wystarczy trafić piłką do kosza z połowy boiska. Sebastian, jeden z uczestników zabawy, przymierzył idealnie i już kilka sekund po swojej próbie cieszył się nagrody wraz z Misiem Kazkiem.