Chorwaci rozpoczęli od czterech punktów z rzędu, ale szybko swoją serią odpowiedzieli gospodarze i zaczęli przejmować inicjatywę. Aktywni byli przede wszystkim Josh Bostic oraz James Florence, a m.in. dzięki trójce Deividasa Dulkysa po 10 minutach Arka prowadziła 19:14. W drugiej kwarcie Cedevita bardzo szybko zdobyła przewagę - było to możliwe dzięki trójkom Jamesa Bella. Później trafienia Bosticia ponownie doprowadzały do remisu, ale dzięki akcji Justina Cobbsa to ekipa z Zagrzebia wygrywała po pierwszej połowie 35:33.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza wracał na prowadzenie, ale… tylko na chwilę. Kolejne trafienia Vitora Benite i Pablo Aguilara uspokajały sytuację gości. Cedevita przejmowała kontrolę nad meczem i po 30 minutach miała sześć punktów przewagi. W czwartej kwarta Arka nie potrafiła utrzymać ofensywnego tempa rywali. Ci w pewnym momencie zanotowali serię 9:0, a ich zwycięstwo nie było już właściwie zagrożone. Ostatecznie Cedevita wygrała 78:61.
Arka Gdynia - Cedevita Zagrzeb 61:78 (19:14, 14:21, 16:20, 12:23)
Arka: Bostic 17, Florence 16, Witliński 9, Ponitka 7, Dulkys 6, Łapeta 4, Upshaw 2, Garbacz 0, Wyka 0, Kamiński 0, Stryjewski 0
Cedevita: Cobbs 13, Benite 12, Bell 12, Lima 10, Aguilar 7, Ramljak 7, Cook 6, Stipanović 6, Perković 3, Magette 2