King - BM Slam Stal (3): Ostrowianie grają dalej
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

King - BM Slam Stal (3): Ostrowianie grają dalej

BM Slam Stal już w półfinale Energa Basket Ligi! Ostrowianie pokonali w Szczecinie Kinga 91:73 i tym samym wygrali całą rywalizację play-off 3-0. Seria z Polskim Cukrem rozpocznie się w czwartek 10 maja.

,

Stan rywalizacji: 3-0 dla BM Slam Stali

Najważniejsze wydarzenia: Na początku spotkania kontuzji doznał Martynas Paliukenas, a BM Slam Stal nieźle grała w ataku - po trójce Aarona Johnsona miała sześć punktów przewagi. Gospodarze się nie poddawali - w końcu trafienia Pawła Kikowskiego dały im minimalne prowadzenie. Ostatecznie dzięki akcji Nikoli Markovicia po 10 minutach było 20:19 dla ostrowian. W pewnym momencie drugiej kwarty BM Slam Stal zanotowała serię 12:0 i znacząco odskoczyła. Przełamać próbował to Sebastian Kowalczyk, ale to nie wystarczało. Trafienie Adama Łapety ustawiło wynik spotkania po pierwszej połowie na 46:29. W trzeciej kwarcie zespół trenera Mindaugasa Budzinauskasa wziął się za odrabianie strat. Dzięki kolejnym rzutom Mateusza Bartosza i Taurasa Jogeli zbliżył się nawet na osiem punktów. To nie był koniec - następne celne rzuty wolne oznaczały, że brakowało szczecinianom tylko trzech do remisu. Po 30 minutach było już tylko 59:61. Czwartą kwartę BM Slam Stal rozpoczęła od serii 10:0, a to oznaczało, że ponownie kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Kowalczyk zainicjował jeszcze zryw ofensywny swojej drużyny, ale to nie wystarczało. Ostatecznie ekipa trenera Emila Rajkovicia zwyciężyła 91:73 i awansowała do półfinału.

Najlepsi strzelcy: Sebastian Kowalczyk zdobył 21 punktów i 5 asyst dla gospodarzy. Aaron Johnson zanotował 18 punktów i 5 asyst dla gości.

Ciekawostka: Trener Emil Rajković tym razem korzystał z 11 koszykarzy - na parkiecie nie pojawił się Michał Chyliński.

Statystyka: Spora różnica na korzyść BM Slam Stali w punktach “drugiej szansy”. Ostrowianie zanotowali ich 18, a gospodarze tylko pięć.