Majówka z EBL! Od wtorku kolejne mecze play-off
fot. Andrzej Romański

Lista aktualności

Majówka z EBL! Od wtorku kolejne mecze play-off

W fazie play-off Energa Basket Ligi nie ma czasu na długie przerwy! Już we wtorek ruszamy z meczami nr 3 ćwierćfinału - tym razem w halach drużyn niżej rozstawionych. Spotkania można oglądać w sportowych kanałach Polsatu i na Emocje.TV.

PGE TURÓW ZGORZELEC - ANWIL WŁOCŁAWEK (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

mecz 3 (Zgorzelec) - wtorek, 1 maja, godz. 20.00 - transmisja na Emocje.TV
ew. mecz 4 (Zgorzelec) - czwartek, 3 maja
ew. mecz 5 (Włocławek) - niedziela, 6 maja

Wyniki: 86:76 i 86:72 dla Anwilu we Włocławku

Najlepsi strzelcy: Anwil - Ivan Almeida (34 punkty); PGE Turów - Cameron Ayers (35 punktów)

Co było: Zgorzelczanie w obydwu meczach mieli momenty, w których potrafili grać z Anwilem jak równy z równym. Bardzo dobrze prezentował się Cameron Ayers, ale… to nie wystarczało do zagrożenia liderom sezonu zasadniczego. W najważniejszych momentach włocławianie mogli liczyć na skuteczność Ivana Almeidy oraz błysk geniuszu Quintona Hosleya. Pierwsze dwa mecze zakończyły się pewnymi zwycięstwami ekipy trenera Igora Milicicia, co stawia ich w świetnej sytuacji przed spotkaniami wyjazdowymi.

Co nas czeka: Drużyna trenera Michaela Claxtona przegrała w sezonie zasadniczym tylko trzy mecze przed własną publicznością - z MKS, Asseco i Treflem. To oznacza, że przed Anwilem bardzo trudne zadanie. PGE Turów z pewnością będzie liczył na skuteczność z dystansu Ayersa oraz Balmazovicia oraz lepszą grę pod koszami Brada Waldowa - jeśli to się uda, to może liczyć na przedłużenie tej serii. Włocławianie mają spore ambicje i będą chcieli skończyć tę serię jak najszybciej. Czy będa w stanie zrobić to już w trzecim meczu?

 

ROSA RADOM - STELMET ENEA BC ZIELONA GÓRA (stan rywalizacji 1-1)

Terminarz:

mecz 3 (Radom) - wtorek, 1 maja, godz. 17.45 - transmisja w Polsacie Sport
mecz 4 (Radom) - czwartek, 3 maja, godz. 17.45 - transmisja w Polsacie Sport
ew. mecz 5 (Zielona Góra) - niedziela, 6 maja

Wyniki: 104:97 dla Stelmetu Enei, 86:94 dla Rosy

Najlepsi strzelcy: Stelmet Enea - Vladimir Dragicević (55 punktów); Rosa - A.J. English (46 punktów)

Co było: Kibice w Zielonej Górze mogli oglądać dwa wyrównane mecze. W pierwszym zadecydowały trójki Łukasza Koszarka, Jamesa Florence’a i Przemysława Zamojskiego w końcówce. W drugim rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta, a Rosa potrafiła budować przewagę, ale w ostatniej akcji to ona musiała gonić wynik. Dobitka Igora Zajcewa dała dogrywkę. W dodatkowym czasie gry nie do zatrzymania był A.J. English i to dzięki niemu radomianie doprowadzili do remisu w serii.

Co nas czeka: Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego w meczach rozgrywanych w Zielonej Górze pokazał, że może być bardzo wymagającym rywalem dla mistrzów Polski. Dodatkowym problemem dla Stelmetu Enei jest drobna kontuzja Jamesa Florence’a, chociaż jego przerwa nie ma trwać długo. Rosa na pewno będzie liczyła na dobrą formę Ryana Harrowa i A.J. Englisha, a sporo może dać z siebie również Michał Sokołowski. Jak na wyjeździe zaprezentuje się ekipa trenera Andreja Urlepa?

 

 

KING SZCZECIN - BM SLAM STAL OSTRÓW WLKP. (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

mecz 3 (Szczecin) - środa, 2 maja, godz. 17.45 - transmisja na Emocje.TV
ew. mecz 4 (Szczecin) - piątek, 4 maja, godz. 17.45 - transmisja w Polsacie Sport Extra*
ew. mecz 5 (Ostrów Wlkp.) - poniedziałek, 7 maja

Wyniki: 78:71 i 88:79 dla BM Slam Stali

Najlepsi strzelcy: BM Slam Stal - Nikola Marković (24 punkty); King - Carlos Medlock (31 punktów)

Co było: Drużyna trenera Mindaugasa Budzinauskasa w pierwszych meczach udowodniła, że zasługuje na miejsce w play-off. W spotkaniu nr 1 sporo problemów ostrowianom sprawiali Martynas Paliukenas i Darrell Harris, natomiast w kolejnych Paweł Kikowski i Tauras Jogela. Ostrowianie w pewnych momentach musieli gonić wynik, ale dzięki szerokiej rotacji i dużej intensywności za każdym razem kończyło się to sukcesem. Adam Łapeta znowu efektownie blokował, a Nikola Marković potwierdzał swoją uniwersalność.

Co nas czeka: King jest w stanie wygrać z BM Slam Stalą - to nie jest jednak łatwe zadanie. Przede wszystkim szczecinianie muszą liczyć na dobry mecz liderów - nie tylko Pawła Kikowskiego i Carlosa Medlocka, ale również “zadaniowców”. Drugim warunkiem jest zatrzymanie Aarona Johnsona przez całe 40 minut - dotychczas udawało się to tylko fragmentami. Ostrowianie z pewnością liczą na szybkie zakończenie tej rywalizacji, ale mogą spodziewać się, że determinacja gospodarzy do przedłużenia serii będzie ogromna.

 

 

MKS DĄBROWA GÓRNICZA - POLSKI CUKIER TORUŃ (stan rywalizacji 0-2)

Terminarz:

mecz 3 (Dąbrowa Górnicza) - środa, 2 maja, godz. 20.15 - transmisja w Polsacie Sport Extra
ew. mecz 4 (Dąbrowa Górnicza) - piątek, 4 maja, godz. 20.00 - transmisja na Emocje.TV*
ew. mecz 5 (Toruń) - poniedziałek, 7 maja

Wyniki: 83:72 i 73:63 dla Polskiego Cukru

Najlepsi strzelcy: Polski Cukier - Glenn Cosey (36 punktów); MKS - Aaron Broussard (27 punktów)

Co było: Wicemistrzowie Polski może nie dominowali w pierwszych dwóch spotkaniach, ale z pewnością mieli je pod kontrolą. Zrywy D.J. Sheltona i Aarona Broussarda momentami były bardzo efektowne, ale to było za mało, aby MKS realnie zagroził gospodarzom. Glenn Cosey pokazywał równą formę i trafiał swoje trójki, jak zwykle efektywny był Aaron Cel, a Karol Gruszecki w drugim starciu pokazywał dlaczego regularnie jest powoływany do reprezentacji Polski przez trenera Mike’a Taylora.

Co nas czeka: Dąbrowianie w meczu nr 3 zrobią wszystko, aby odnieść zwycięstwo i przedłużyć serię. W MKS ciągle są spore rezerwy - szczególnie w ofensywie. Coś do udowodnienia ma na pewno Shelton, a na lepszą grę stać zarówno Wołoszyna, jak i Novaka. Polski Cukier u siebie grał solidnie w obronie, ale to nie oznacza, że na wyjeździe będzie równie dobrze. Kluczowe mogą się okazać trójki Coseya oraz “forma dnia” Gruszeckiego.

*w przypadku zakończenia niektórych serii na 3-0 może dojść do zmiany godziny rozpoczęcia meczu nr 4 i transmisji