Pierwsze spotkanie między tymi drużynami, rozegrane jeszcze w październiku zeszłego roku, zakończyło się pewnym zwycięstwem zespołu trenera Igora Milicicia. Już po pierwszej połowie Anwil prowadził 13 punktami, a ostatecznie zwyciężył 86:65. Najlepszym strzelcem włocławian był wtedy Ivan Almeida z 18 punktami i 7 zbiórkami, a w Rosie wyróżniał się Kevin Punter z 23 punktami.
Ostatni meczu radomian był bardzo nieudany. GTK szczególnie w drugiej połowie kontrolowało wydarzenia na parkiecie i ostatecznie, mimo niezłej gry Kevina Puntera oraz Ryana Harrowa, zwyciężyło 96:73. Drużyna z Włocławka z kolei ma za sobą trudne spotkanie z Miastem Szkła. Krośnianie byli bardzo bliscy niespodzianki, ale ostatecznie Anwil zwyciężył 68:66, mogąc liczyć ponownie na Almeidę (21 punktów, 10 zbiórek, 4 asysty).
Trener reprezentacji Polski, Mike Taylor, podał niedawno szeroki skład reprezentacji Polski na lutowe mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata. Na liście znaleźli się zarówno Daniel Szymkiewicz, jak i Kamil Łączyński. Teraz rozgrywający będą mogli sprawdzić się w bezpośrednim starciu, co może być ważną podpowiedzią dla szkoleniowca kadry. Ważniejszą rolę w zespole ma gracz Anwilu, ale trzeba pamiętać, że zawodnik Rosy do rytmu meczowego wrócił dopiero w grudniu.
Liderem Anwilu i gwiazdą Energa Basket Ligi jest Ivan Almeida. Reprezentant Republiki Zielonego Przylądka jest często nie do zatrzymania w ofensywie, a jego efektowne wsady i bloki właściwie co tydzień zajmują czołowe miejsca w zestawieniach TOP 10. Świetnie czuje się w szybkim ataku, ale potrafi również zaskoczyć trójką po zespołowej akcji. Na tego zawodnika muszą uważać wszyscy ligowi rywale - również Kevin Punter z Rosy.
W zespole z Radomia jedną z głównych postaci ciągle jest Michał Sokołowski. Kadrowicz co prawda czasami musi “łatać dziury” na pozycji silnego skrzydłowego, ale nie przeszkadza mu to w notowaniu statystyk na poziomie 12,8 punktu, 5,9 zbiórki i 3,5 asysty na mecz. 25-latek nadal potrafi być wiodącą postacią w zespole i decydować o losach spotkań w kluczowych momentach.
To nie jedyne ciekawe aspekty tego starcia. Na pewno warto będzie się przyjrzeć rywalizacji Patrika Audy z Pawłem Leończykiem, a także zobaczyć jak Igor Zajcew poradzi sobie ze świetnym technicznie Josipem Sobinem. Jak ważna będzie gra podkoszowych?
Spotkanie Rosa Radom - Anwil Włocławek już w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport i IPLA.tv od godz. 12.30.