TBV Start ogrywa mistrzów!
fot. Przemek Gąbka/TBV Start

,

Lista aktualności

TBV Start ogrywa mistrzów!

TBV Start sprawia niespodziankę! Zespół z Lublina pokonał mistrzów Polski - Stelmet BC Zielona Góra 82:81 w pierwszym spotkaniu 11. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki.

,

TBV Start Lublin - Stelmet BC Zielona Góra 82:81

Pierwsze minuty gry to sporo piłek podawanych pod kosz i akcje kończone przez Romana Szymańskiego i Adama Hrycaniuka. Po późniejszych trafieniach Chavaughna Lewisa i Jamesa Washingtona gospodarze zdobywali małą przewagę, ale Stelmet błyskawicznie odpowiadał i doprowadzał do wyrównania. Żadna ekipa nie potrafiła zdobyć większej przewagi i ostatecznie po 10 minutach rywalizacji był remis po 19. Trener Artur Gronek nie korzystał z Jamesa Florence’a (uraz) oraz Vladimira Dragicevicia, a to zupełnie zmieniało rotację zespołu. Po kolejnej trójce Marcina Dutkiewicza TBV Start miał już siedem punktów przewagi. Później rzutami z dystansu wymieniali się Uros Mirković i Przemysław Zamojski, ale wysocy gracze z Lublina mieli problemy z faulami, co mogło się odbić w kolejnych minutach. Wynik zdecydowanie się wyrównał, a dzięki trafieniu Jarosława Mokrosa po pierwszej połowie był... remis - po 42.

 

 

Trzecia kwarta rozpoczęła się tak jak poprzednie, czyli była bardzo zacięta. Po trójce Marcina Dutkiewicza drużyna trenera Davida Dedka zdobywała jednak ponownie aż siedmiopunktową przewagę. Stelmet oczywiście walczył o poprawę tego wyniku - starali się to robić przede wszystkim Filip Matczak oraz Jarosław Mokros. Po kolejnej akcji tego ostatniego goście zdobyli wreszcie minimalną przewagę. Ostatecznie po rzutach wolnych Martynasa Geceviciusa było 64:60 dla mistrzów po 30 minutach gry. Czwartą kwartę od pięciu punktów z rzędu rozpoczęli gospodarze, ale trafienia Matczaka i Kelatiego uspokajały sytuację ekipy trenera Artura Gronka. Jak się okazało - nie na długo. TBV Start potrafił jeszcze nie tylko doprowadzać do remisu, ale również zdobywać przewagę. Końcówka była więc bardzo emocjonująca. Kluczową akcję wykończył Reynolds. Później szansę na wygranie meczu miał jeszcze Koszarek, ale nie trafił i to lublinianie cieszyli się ze zwycięstwa!

Chavaughn Lewis był najlepszym zawodnikiem tego spotkania - zanotował 21 punktów i 5 asyst. 20 punktów, 8 zbiórek i 3 asysty dla gości zdobył Boris Savović.