Polpharma i MKS mają obecnie taki sam bilans: 14 zwycięstw i 12 porażek, przez co sąsiadują ze sobą w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki. Obie drużyny mają spore szanse na awans do fazy play-off, ale do tego potrzebują zwycięstw w kolejnych meczach. Margines błędu jest już minimalny, ponieważ aż 12 zespołów ciągle liczy się w walce o osiem najlepszych miejsc.
Pierwszy mecz między tymi drużynami zakończył się pewnym zwycięstwem ekipy trenera Drażena Anzulovicia 78:66. Trzeba jednak podkreślić, że wtedy w obydwu zespołach brakowało kilku ważnych graczy: Piotra Pamuły i Jakuba Parzeńskiego w MKS oraz Michaela Hicksa i Anthony’ego Milesa w Polpharmie. To sprawia, że ten mecz będzie zupełnie inny.
- Oba zespoły zrobiły korekty w swojej grze, grają trochę inaczej. Można powiedzieć, że Polpharma bardziej zmieniła się niż MKS. Z drugiej strony nie ma dwóch takich samych spotkań. Nawet pomiędzy tymi samymi zespołami kolejny mecz może być zupełnie inny - podkreśla trener Polpharmy Mindaugas Budzinauskas.
Jednym z najważniejszych pojedynków w tym meczu będzie ten pomiędzy rozgrywającymi. Marcin Flieger notuje kolejny bardzo dobry sezon w drużynie ze Starogardu Gd. - często potrafi być czołowym strzelcem swojej ekipy (średnio 12,2 punktu na mecz). Teraz zagra przeciwko Kerronowi Johnsonowi, który uwielbia napędzać szybki atak, a do tego jest najczęściej faulowanym zawodnikiem w PLK - aż 6,28 wymuszonych fauli w każdym spotkaniu.
Warto będzie się także przyjrzeć rywalizacji wypożyczonego z Żalgirisu Kowno Martynasa Sajusa z Jakubem Parzeńskim. Litwin to najważniejszy podkoszowy Polpharmy - notuje średnio 10,7 punktu i 6,8 zbiórki na mecz, a trzeba pamiętać, że dopiero miesiąc temu skończył 21 lat! Parzeński rozwija swoją grę. Kiedyś częściej można było go zobaczyć rzucającego z dystansu, ale teraz bardziej stawia na twardszą grę pod koszami.
Obaj szkoleniowy lubią stawiać na defensywę i to właśnie ten element może okazać się kluczowy dla całego spotkania. Polpharma i MKS to dwie najlepsze drużyny Polskiej Ligi Koszykówki pod względem przechwytów - notują odpowiednio 8,8 i 8,7 przechwytu na mecz.
- Zawsze gdy jest rozgrywany ważny mecz, to defensywa ma istotną rolę. Konkretny mecz może poukładać się w różny sposób. To zależy od początku spotkania, a także od dyspozycji dnia. Jestem jednak pewny, że obrona w naszym meczu będzie najważniejsza - mówi trener Budzinauskas.
Początek spotkania Polpharma Starogard Gdański - MKS Dąbrowa Górnicza w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport HD i IPLA.tv od godz. 12.30.